Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 9328
Zalogowanych: 78
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Dobre, bo nie nasze

Sobota, 2 stycznia 2010, 9:23
Aktualizacja: 9:24
Autor: Paweł Kucharski
REGION: Dobre, bo nie nasze
Fot. .....
Wpadł mi w ręce katalog słowackich Wysokich i Niskich Tatr. Po lekturze, jako potencjalny szukający urlopu, wybrałbym jedną z zawartych tam propozycji. Jest przejrzysty, zawiera potrzebne informacje i rzeczywiście zachęca do odwiedzin. Porównałem go z katalogiem o bazie noclegowej Jeleniej Góry i Kotliny.

Niestety profesjonalność słowackiego wydawnictwa bije tutejsze na głowę. Tu są „ambicje i nowatorskie” pomysły i drobnodrukowane tabele upstrzone barwnymi ogłoszeniami o różnym poziomie graficznym – tam tylko konieczne zdjęcia i informacje w krótkiej formie. Wszystko ujęte w jednorodną i elegancką formę. Katalog z Kotliny wykładany jest na rozmaitych targach i czasami w Informacji Turystycznej w Jeleniej Górze. Tamten zaś dołączony do Newsweeka. Dwa światy podejścia do marketingu.

Oczywiście Słowacy sami tej formy nie wymyślili. Widziałem podobne już i w reklamie włoskiego Trentino i nawet czeskich Karkonoszy. Ale nikt nie powiedział, że zawsze trzeba wymyślać coś absolutnie nowego. Taniej i praktycznej jest sciągnąć wypróbowane wzory od innych. To żaden wstyd, a koszt mniejszy i korzysć pewniejsza.

Może w ramach podglądania dobrych przykładów, zamiast grubawej księgi z mało przyciągającym wnętrzem, opracować atrakcyjny graficznie mały folder o sprawdzonych walorach marketingowych i dołączyć go dwa razy rocznie do wrocławskigo i poznańskiego wydania jakiejś poczytnej gazety. Może to również rozszerzyć na Berlin i Drezno.

Spodziewam się, że po opracowaniu takiego folderu oraz planu marketingowego organizacje turystyczne gmin i powiatow Kotliny oraz okolic znalazłyby dość chętnych gestorów turystyki do zamieszczenia tam płatnej rekalmy. Przecież obecny pstrokaty katolog też był współfinansowany przez gminy.

Poza samą formą uderzają też inne różnice. Np. Czesi i Słowacy umieli się porozumieć w sprawie jednolitego karnetu narciarskiego w całym regionie, który oferowany jest wraz z ceną noclegu. To samo występuje we Włoszech Szwajcarii, Francji, tylko w Karkonoszach jakoś ten standard nie może się przebić.

To samo z aquaparkami. Władze Jeleniej zanim podjęły decyzje o budowie Term Cieplickich powinny same lub przez wysłannika zorientować się, jak wygląda taki ośrodek i pojechać w tym celu choćby do czeskiego Popradu. Tam, nie tylko, że jest to atrakcja z prawdziwego zdarzenia, ale także na obszarze równym Kotlinie jest takich parków trzy. I czegoż one proponują!

Lektura tych folderów nasunęła mi jeszcze jedną smutną refleksję. Okazuje się, ze w parkach narodowych słowackich Tatr i czeskich Karkonoszy można stworzyć strukturę turystyczno-narciarską na europejskim poziomie. Z wyciągami, kolejkami gondolowymi, trasami zjazdowymi, prawdziwymi restauracjami w górach, apartamentami na normalnym poziomie w górskich schroniskach. I okazuje się, że żbiki, kozice, sarny i inna zwierzyna mogą z tym wszystkim koegzystować, a terenu Parku nie trzeba zamykać na klucz.

Odnoszę wrażenie, że wyjazd szkoleniowy do Czech lub Słowacji pracowników Wydziału Promocji lub Turystyki z Jeleniogórskiego ratusza byłby bardziej efektywny od delegacji na rozmaite targi. Może by tak spróbować?

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
642
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group