Nowe samochody ratownicze, których koszt każdego to około 700 tys. zł jest możliwy tylko dzięki pozyskaniu pieniędzy unijnych. Na pierwszy z ambulansów pieniądze już udało się zdobyć ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z aplikacji „Ponadgraniczna współpraca służb Ratownictwa Medycznego w Euroregionie Nysa“
– Obecnie ogłoszony został przetarg na zakup ambulansu z zespołem specjalistycznym i z napędem na cztery koła – mówi Dariusz Kłos, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze. – Koszt samochodu z wyposażeniem to około 660 tys. zł. Szacujemy, że fizycznie ambulans pojawi się w Świeradowie Zdroju w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Projekt, w ramach którego zakupiona zostanie karetka, opiewa na kwotę 205 tys. euro, z czego 174 tys. euro pochodzi z kasy unijnej, a pozostała część stanowi wkład własny pogotowia. Poza zakupem sprzętu z tych pieniędzy sfinansowane zostaną staże wymienne dla 12 osób oraz kursy języka czeskiego dla 16 pracowników pogotowia. Rozpoczną się one w połowie marca, a zakończą w maju br. Dodatkowo pracownicy pogotowia wezmą udział we wspólnych konferencjach i spotkaniach roboczych.
Na dwie pozostałe karetki, które docelowo miałyby trafić do Kamiennej Góry i Kowar pogotowie ratunkowe wraz z czeskim partnerem złożyło wniosek, który wczoraj został zarejestrowany. Czy pogotowie otrzyma pieniądze, będzie wiadomo na przełomie kwietnia – maja br. Gdyby wszystko poszło po myśli, karetki zaczęłyby służyć pacjentom od jesieni.
Pogotowie Ratunkowe w Jeleniej Górze obsługuje cztery powiaty: miasto i powiat jeleniogórski, powiat kamiennogórski, lubański i lwówecki. Na tym terenie życie ludzi ratuje trzynaście zespołów ratowniczych.