To oczywiście róg ulic Wolności i Piłsudskiego (kiedy powstało to zdjęcie, była to jeszcze ulica 22 Lipca) widziany z perspektywy Korczaka, z charakterystycznego przesmyku między starymi kamienicami.
– Ten dobrze znany zakątek to przesmyk pomiędzy ulicą Wolności i Korczaka. W budynku u zbiegu ulic Wolności i Piłsudskiego znajduje się obecnie Kredyt Bank. W pierwszym z nich, tym przylegającym do Piłsudskiego, przed bankiem, na piętrze funkcjonował second hand. W drugim pp. Łuc prowadzili rodzinny warzywniak. Przyczepa campingowa, przytulona do muru, łączy przeszłość z teraźniejszością. Nie wiem kto i po co postawił ją wtedy. Teraz urzęduje w niej inkasent , który zbiera opłaty za parkowane w tym zakątku samochody – pisze do nas pani Cz. Baranowska.
– Kamienica po lewej ma się świetnie, po prawej już nie istnieje na jej miejscu postawiona nowa - również obecnie siedziba Kredyt Banku. Centralnie początek Groszowej. Obecnie również pięknie wyremontowany z
siedzibą NFZ po lewej, po prawej siedziba Dolnośląskiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy – to odpowiedź Barbary Olszewskiej.
– Troszkę się tu zmieniło, ale "stary" mieszkaniec Jeleniej Góry pozna, że to róg ulicy Wolności i dawnej 22-go lipca, obecnie Piłsudskiego. Zdjęcie zrobione z poziomu ulicy Korczaka – odpowiedział laureat Donat Lisowicz.
To zdjęcie jest akurat bardzo charakterystyczne dzięki neorenesansowej kamieniczce. Początek ul Wolności. Na pierwszym planie dzisiaj byłby oddział NFZ i spora część dalszego planu byłaby przysłonięta. Poza tym aż tak bardzo się nie zmieniło. Niektóre kamieniczki mają odnowione elewacje. Tu bodaj widok na bank, a kiedyś był sklep rybny, a później bar. Zdjęcie zapewnie z pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, trzeba powiedzieć, z klimatem. W ogóle to dawne tzw. Przedmieście Południowe z cmentarzem i kościółkiem Św. Ducha, odległym od wskazanego miejsca o ok. 100 m – napisał Jan Owczarek.
– Zdjęcie przedstawia zabytkowe kamieniczki przy ul. Wolności (róg Piłsudskiego). Kiedyś był tam sklep POLMOZBYT-u z częściami do ekskluzywnych - na owe czasy - fiatów 125p i polonezów. Dzisiaj stanowi siedzibę KredytBanku. Obok (kamieniczka po prawej) był sklep warzywniczy. Fotografię wykonano od strony ul. Groszowej (d. Marcelego Nowotki) przez prześwit powstały po wyburzonych kamieniczkach – pisze Andrzej Kukieła.
A Karolina Podośka podesłała nam linka ze stron Hydralu (na dużym zdjęciu po prawej), przedstawiającego fotografię nieistniejącej już kamieniczki sąsiadującej z dzisiejszą siedzibą banku.
Na koniec rzućmy okiem na historię tych kamieniczek. Ivo Łaborewicz podaje, że pierwsza powstała w XIX wieku jako własność sędziego powiatowego Fliegela, ale dom odkupił od rodziny niejaki Hermann Kaden, który w przyziemiu budynku urządził duży sklep z częściami żelaznymi. Z kolei prawa, nieistniejąca już budowla, należała do siodlarza Heinricha Fischera, a na parterze działały dwa sklepy: księgarnia i skład tytoniu. Później budynek kupił fotograf Karl Schoeckel. Parter zmienił przeznaczenie na sklep odzieżowy, a w latach poprzedzających wybuch II wojny światowej – salon fryzjerski założony przez rzemieślnika o swojsko brzmiącym nazwisku: Wizorowski.
Kamienica nie dotrwała do naszych czasów. Została rozebrana na przełomie XX i XXI wieku. Wcześniej długo był tam sklep warzywniczy z charakterystycznym i niepowtarzalnym zapachem kwaszonej kapusty zmieszanym z wonią świeżych marchewek, pietruszek, selerów i innych, o czym również wspomnieliście Państwo z swoich odpowiedziach.
Pana Donata zapraszamy do redakcji przy ul. Skłodowskiej-Curie 13/2 w godz. 12 – 16 po odbiór paczki od wydawnictwa Plan z cennymi gadżetami. Państwu bardzo za udział w zabawie dziękujemy i zapraszamy na kolejny odcinek cyklu już za tydzień.
