Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 września
Imieniny: Konstancji, Teodora
Czytających: 6391
Zalogowanych: 40
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Pokręcona sprawiedliwość

Czwartek, 31 sierpnia 2006, 0:00
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Przebywał długo u rodziny, wandale zniszczyli jego samochód, a Straż Miejska odholowała pojazd na płatny parking. Przypadek mężczyzny, który nie dość, że stracił auto, to jeszcze musi płacić za jego przechowanie, opisuje Słowo Polskie Gazeta Wrocławska.

Właściciel, który po powrocie do Jeleniej Góry nie zastał na miejscu swojego fiata, dowiedział się, że pojazd został zabrany na parking przy Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym. Pojazd zniszczyli wandale: miał wybite szyby, urwaną kierownicę i wyrwane drzwi.

Mężczyzna ma pretensje do Straży Miejskiej, że nie powiadomiła go o odstawieniu pojazdu na parking. Auto, ponieważ stało na placu ponad pół roku, przeszło na własność Skarbu Państwa, ale właściciel nie został zwolniony od pokrycia kosztów postoju. Musi zapłacić ponad dwa tysiące złotych.

Zainteresowany deklaruje, że nie zapłaci ani złotówki i będzie się odwoływał od sądowego wyroku. – Nie ja zniszczyłem samochód, nie ja go odholowałem na parking – powiedział.

Rzecznik straży Grzegorz Rybarczyk tłumaczy, że stróże miasta mogą, ale nie muszą powiadamiać właścicieli o tym, że ich auto jest odstawiane na parking. Jeśli da się ustalić, do kogo należy pojazd, to przekazywana jest taka informacja, ale trudno to uczynić podczas nocnych interwencji.
W opisywanym przypadku SM twierdzi, że nazajutrz po odholowaniu auta, udało się ustalić nazwisko właściciela fiata i powiadomiono jego córkę. Zdaniem Rybarczyka miała się skontaktować z ojcem, ale nie udało jej się dodzwonić.

Strażnicy zaznaczają, że już nie podejmują się takich interwencji, ponieważ zmieniły się przepisy. Teraz SM może tylko zostawić na pojeździe zagrażającym płynności ruchu zawiadomienie dla właściciela, aby przestawił auto w inne miejsce.

Bohater artykułu jest jednak zbulwersowany całą sytuacją. Nie dość, że został poszkodowany, to jeszcze zrobiono z niego ofiarę – konkluduje dziennik.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
605
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group