Technicy rozpoczęli prace przy konserwacji kolei linowych i wyciągów narciarskich, żeby wszystko było gotowe, gdy tylko spadnie śnieg. Każdy element mechanizmów jest dokładnie sprawdzany i regulowany – od lin i napędów, po systemy bezpieczeństwa. To czas, w którym ekipa dba o każdy szczegół, tak by w sezonie wszystko działało bez zarzutu.
Przerwa techniczna potrwa do 6 grudnia. Jeśli pogoda dopisze, właśnie wtedy planowane jest otwarcie sezonu narciarskiego. Po zakończeniu wszystkich prac urządzenia zostaną odebrane przez nadzór techniczny, który potwierdzi ich pełną gotowość do pracy. Pracownicy Szrenica Ski Arena podkreślają, że chcą jak najlepiej przygotować stację, by narciarze mogli cieszyć się komfortową i bezpieczną jazdą już od pierwszego dnia zimy.














