Koleje Dolnośląskie i PESA Bydgoszcz podpisały umowę na dostawę dziesięciu nowych pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z możliwością skorzystania z prawa opcji na zakup kolejnych 10. Tym samym flota żółto-białych Elfów powiększy się z 25 do co najmniej 35 pojazdów.
Umowę ws. zakupu nowoczesnych pociągów podpisali prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski i prezes PESA Bydgoszcz Krzysztof Zdziarski. W spotkaniu udział wzięli też przedstawiciele władz województwa dolnośląskiego marszałek Paweł Gancarz i odpowiedzialny za kolej, wicemarszałek Michał Rado.
Wartość kontraktu opiewa na blisko 440 mln zł. Koszt jednego pociągu to ok. 44 mln zł, z czego 37,5 mln to cena samego pojazdu, a pozostałą część pokrywa pakiet z 6-letniego utrzymania go przez producenta. Zakup Elfów był możliwy dzięki umowie kredytowej podpisanej na początku tygodnia z PKO Bankiem Polskim.
To kolejna umowa pomiędzy Kolejami Dolnośląskimi i Pesą. Po Dolnym Śląsku jeździ już 25 nowoczesnych, pięcioczłonowych pojazdów z bydgoskiej fabryki.
Nie boimy się odważnych inwestycji w transport i komunikację - powiedział Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego. Dzięki umowie regionalny przewoźnik - Koleje Dolnośląskie - powiększy flotę swoich pojazdów o 10 nowoczesnych pociągów. - Pracujemy również nad wspólnym biletem na wszystkie środki transportu zbiorowego na Dolnym Śląsku.
Uzyskaliśmy korzystne warunki kredytowe, bo mamy długie okresy spłaty pożyczki, które będą równe 14-letniej amortyzacji pojazdów – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. - Liczymy jednak, że kredyt spłacimy znacznie wcześniej. Tak, jak było w przypadku kontraktu na 25 Elfów, na które dostaliśmy dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy oraz od marszałka województwa
Co dla nas bardzo ważne, Elfy właśnie stają się symbolem doskonałej współpracy przewoźnika i producenta taboru- mówi Krzysztof Zdziarski, prezes PESA Bydgoszcz. - My dostarczamy nowoczesny, komfortowy i ekologiczny pojazd, a KD, dzięki korzystnym warunkom utrzymania, zapewniają wysoką jakość jego obsługi. W efekcie, dzięki stałej i bezpośredniej komunikacji naszych zespołów, osiągamy efekt w postaci niezawodności i przebiegów na europejskim poziomie.
Nowe pociągi wyjadą na wszystkie dolnośląskie trasy. Możliwe, że obsłużą także linię z Wrocławia do Opola.
Flota pojazdów Kolei Dolnośląskich pozwoli nie tylko na polepszenie oferty połączeń na Dolnym Śląsku, czy dla województwa lubuskiego – mówi Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego. - Chcemy, aby te pociągi pojechały do Opola przez Oławę i Brzeg. Bardzo rzadko zdarza się, że jeden pociąg łączy trzy stolice województw. Obecnie raptem kilka takich połączeń w całej Polsce realizuje Polregio. Ponadto nowa flota spowoduje, że po jeszcze większej liczbie zelektryfikowanych sieci kolejowych na Dolnym Śląsku kursować będą nowoczesne pociągi z bydgoskiej fabryki PESA.
Nowe Elfy pojawią się na dolnośląskich torach za dwa lata. Pierwsze dwa pociągi PESA dostarczy w lutym 2026 r. natomiast ostatnia transza trafi do KD najpóźniej w czerwcu 2026 r. Jeśli KD wykorzystają opcję, w parku taborowym, już dziś największym w Polsce, będą mieć ponad 100 pojazdów.