Środa, 19 marca
Imieniny: Józefa, Bogdana
Czytających: 10761
Zalogowanych: 101
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Czy garniec podlodowcowy w Jeleniej Górze był starożytnym grobem?

Poniedziałek, 9 grudnia 2013, 7:38
Aktualizacja: Wtorek, 10 grudnia 2013, 8:10
Autor: Mea
Jelenia Góra: Czy garniec podlodowcowy w Jeleniej Górze był starożytnym grobem?
Fot. Muzeum Karkonoskie
Kotlina Jeleniogórska i Karkonoszy słyną z interesujących osobliwości i ciekawostek terenowych, często zapomnianych, choć będących tak wyjątkowymi, że mogłyby być wielkimi atrakcjami turystycznymi w skali europejskiej.

Z całą pewnością należy do nich garniec podlodowcowy, znajdujący się nieopodal Krzyża Milenijnego w okolicy Zabobrza i w pobliżu budowanego obecnie centrum handlowo-rozrywkowego przy drodze do Dziwiszowa. Podobne garnce podlodowcowe znane są przede wszystkim z obszaru ostatniego zlodowacenia w Alpach i na Półwyspie Skandynawskim. W Polsce są wielką rzadkością.

- Nasz jeleniogórski garniec znajduje się tuż poniżej górnej krawędzi stoku jednego ze wzgórz, między potokiem Jeleniak, a potokiem Złotucha, na wysokości 385 m n.p.m. Stok o ok. 20 m wysokości, na którym leży, opada stromo ku płaskiemu dnu doliny Jeleniaka. Jest zagłębieniem w skale o kształcie walca, o wysokości ścian od 190 do 125 cm. Jego średnica wynosi 170 cm. Ma płaskie dno, lekko wklęsłe ku środkowi, a na środku znajduje się stożkowate zagłębienie o średnicy 20 cm i głębokości 8 cm. Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie sztucznego, wykutego przez człowieka tworu np. cysterny, zbiornika lub miejsca o specjalnym przeznaczeniu – mówi Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego.

Obiekt ten został odkryty przypadkowo wiosną 1821 r. przez uczniów szkoły w Strupicach, (dzisiejsze Zabobrze przy ul. Wiejskiej) podczas wycieczki ze swoim nauczycielem Scholzem. Jakiś czas później odkrywcy wrócili tu i przeprowadzili badania. Wydobyli zawartość garnca, a wyniki zostały opublikowane przez F.K. Moscha w Görlitz, w niewielkiej książce w 1855 r.

Mosch przyjechał nawet do Strupic, by zobaczyć to znalezisko. Opisał je w taki sposób: „Pośrodku dosyć duży głaz, a pod nim pokruszone czerwono-żółte skorupy urny. Przy tym leżały kości, węgiel drzewny i popiół.” Nie wiadomo na jakiej podstawie stwierdzono, że znalezione fragmenty naczyń pochodziły z urny. Być może zasugerowano się popiołem i węglem drzewnym obok. Kości zidentyfikowano jako końskie.

- W czasach Cesarstwa Niemieckiego dochodzono, jaka mogła być funkcja tego obiektu. (Potrzebne były związki z Germanami i informacje o nich). Zaczęto uznawać, że zagłębienie w skale było miejscem kultu, lub grobem Wandalów, jednego z plemion germańskich, które zamieszkiwało na Śląsku od III w. p.n.e. do IV w . n.e. Wandalowie wyparci przez Hunów ruszyli na Zachód (okres wędrówek ludów). Przeszli przez całą Europę. Z Półwyspu Pirenejskiego dostali się do Północnej Afryki, gdzie założyli swoje państwo. Stąd przez Sycylię uderzyli na Półwysep Apeniński, a w 455 r. zdobyli i złupili Rzym (stąd „wandalizm”). To plemię germańskie nie ma nic wspólnego ze współczesnymi Niemcami. Powstałe w 1880 r. Riesengebirgsverein, czyli Towarzystwo Karkonoskie w Jeleniej Górze, oprócz wyznaczania szlaków turystycznych, zajmowało się historią. Dlatego członkowie Towarzystwa przyjechali do Strupic w 1891 r., by zapoznać się na miejscu ze znaleziskiem. Nauczyciel, który odkrył grób już nie żył. Rozmawiali jednak z jego synem i dowiedzieli się, że odkrycia znalezione w zagłębieniu 70 lat temu, znajdują się w szkole. Okazało się jednak, że zachowały się jedynie kości konia, na podstawie których nie można datować znaleziska – mówi dyrektor.

Zagłębieniem w skale zainteresowali się też geolodzy. Stwierdzili, że jest to garniec podlodowcowy. W literaturze niemieckiej obiekt występował jako Grób Wandalski i garniec podlodowcowy. Po II wojnie światowej, ze zrozumiałych względów, Grób Wandalski został zapomniany. Jedyną osobą, która przypominała o nim był Tadeusz Steć, znany przewodnik sudecki. Dopiero po wielu latach garncem zainteresowali się polscy specjaliści. W 1992 r. ówczesny dyrektor Muzeum Przyrodniczego Andrzej Paczos, z wykształcenia geomorfolog, zainicjował badania tego miejsca wraz z archeologami z ówczesnego Muzeum Okręgowego (dziś Muzeum Karkonoskie).

- W 1993 r. razem z Robertem Rzeszowskim i Andrzejem Paczosem dokonaliśmy dokładnej penetracji tego obiektu. Wyczyściliśmy jego wnętrze z różnych odpadków. Wykonaliśmy dokumentację rysunkową i fotograficzną. Niestety ani szkoły, ani kości konia w Strupicach już nie istniały. Została potwierdzona hipoteza, że jest to naturalna forma - garniec podlodowcowy, który mógł powstać w czasie zlodowacenia Odry, kiedy lądolód skandynawski dotarł do Kotliny Jeleniogórskiem po raz ostatni, czyli ok. 260 tys. do 300 tys. lat temu.

Głaz, który znaleźli w obiekcie uczniowie ze Strupic, będącym twardszym od podłoża, obracał się pod wpływem topniejącego lodu i zamarzającej wody, dzięki czemu wywiercił w skale dziurę - garniec. Nie można całkiem wykluczyć, że na garniec natknęli się Wandalowie, którzy zamieszkiwali przed wiekami te tereny, a konkretnie jedno z ich plemion - Silingowie. Mogli złożyć więc w garncu prochy w glinianej urnie jednego z kompanów wraz z kośćmi konia lub wykorzystać go jako np. miejsce składania ofiar. Tego już nigdy się nie dowiemy, bowiem artefakty znalezione w garncu 192 lata temu dawno zaginęły – podkreśla Stanisław Firszt.

Nie zmienia to faktu, że garniec podlodowcowy jest sam w sobie obiektem wyjątkowym, godnym zainteresowania i ochrony. Czy był kiedyś wtórnie wykorzystywany nie jesteśmy w stanie dziś stwierdzić tego jednoznacznie. Faktem jest, że kilka lat temu w okolicznych wzgórzach, w niewielkiej odległości od opisywanego obiektu, znaleziono rzymską monetę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zdarza Ci się przejść po pasach na czerwonym świetle jak nic nie jedzie?

Oddanych
głosów
722
Tak, często
14%
Tak, ale rzadko
26%
Nie, zawsze czekam na zielone
61%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Ukryty Plan Trumpa: Koniec obecnego systemu finansowego?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Edukacja
Budowa szkoły w Mysłakowicach zakończona
 
Aktualności
Wałęsa–Havel: spotkanie wspominkowe w Książnicy Karkonoskiej
 
Piłka nożna
Przegrali z faworytem, ale w ostrogach [SKRÓT WIDEO]
 
Aktualności
Przedmioty nowe, ale wkuwanie stare
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group