Dolny Śląsk: Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek

- Trzeba jasno i wyraźnie podkreślić. Zwierzęta nigdy nie przyzwyczają się do huku i wystrzałów w Sylwestra! Stąd coroczne apele. To, że raz, czy kilka razy przeżyły „wybuchową" noc nie sprawi, że będą bały się mniej w kolejnym roku.

- Dlaczego psy, koty i inne zwierzęta tak boją się huku fajerwerków i petard?

- Głównie dlatego, że mają bardzo wrażliwy słuch, słyszą dźwięki w szerszym zakresie częstotliwości niż człowiek i huk petard jest dla nich ekstremalnie intensywny (a nawet czasem bolesny). Dodatkowo nieprzewidywalne, głośne wybuchy kojarzą im się z prawdziwym zagrożeniem, są dezorientujące i wyzwalają u nich pierwotną reakcję ucieczki lub ukrycia się. Dodatkowo lęk może wynikać ze złych doświadczeń w okresie szczenięcym.

- Po czym poznać, że nasz pies czy kot się boi?

- Po drżeniu mięśni, ziajaniu, nadmiernym ślinieniu się, przyspieszonej akcji serca, niespokojnym krążenie po pomieszczeniach w poszukiwaniu miejsca do ukrycia się, ale też po szczekaniu, wymiotowaniu a nawet niekontrolowanym załatwianiu się w domu. Kot chowa się (do szafy, pod meblami), jest nerwowy i nadmiernie się drapie.

- Ale boją się nie tylko zwierzęta domowe, również te dzikie żyjące w miejskich laskach.

- Tak. Huków i wystrzałów boi się większość zwierząt. Dodatkowo, o ile w przypadku naszych psów czy kotów możemy zadbać o to, by było to dla nich doświadczenie jak najmniej stresujące, o tyle zwierzęta dzikie, gospodarskie czy te w schroniskach dla zwierząt i ogrodach zoologicznych, są wystawione na olbrzymi stres, którego skutki mogą być nieprzewidywalne. Co roku wiele dzikich zwierząt staje się ofiarami naszych sylwestrowych zabaw człowieka.

Czytaj więcej:
Tysiące zwierząt giną od fajerwerków

- Jak można pomóc domowym zwierzętom w przetrwaniu czasu wystrzałów i i huków sylwestrowych?

- Zwierzętom domowym należy zapewnić miejsce, w którym będą się czuły bezpieczne - dla niektórych psów będzie to klatka, którą dodatkowo możemy wygłuszyć kocami (ważne by było to miejsce, z którego pies chętnie korzysta, tzn. wchodzi do niej sam, a nie jest w niej zamykany), dla innych miejsce na kanapie obok opiekuna czy łazienka.

- Kotom należy umożliwić dostęp do ulubionych kryjówek, np. w szafie. Warto pozasłaniać okna, by nie było widać błysków i włączyć np. radio – muzyka zagłuszy wystrzały.

- Jeśli chodzi o zwierzęta dzikie i gospodarskie to jedynym wyjściem jest po prostu nie strzelać petardami i nie odpalać fajerwerków.

- A co zrobić jeśli nasze domowe zwierzę bardzo boi się wystrzałów?

- Wówczas trzeba zasięgnąć porady lekarza weterynarii, który pomoże dobrać odpowiednie leki czy inne wspomagające produkty, takie jak feromony czy suplementy diety. Jeśli jednak nasze zwierzę bardzo się stresuje najlepszym wyjściem będą wcześniej dobrane przez specjalistę leki, które pomogą zwierzęciu przetrwać ten trudny czas.

- A przede wszystkim wspierajmy swoje zwierzęta i nie zostawiajmy ich samych.

Z naukowego punktu widzenia zwierzęta zawsze będą reagowały mocniej na wybuchy z jednego konkretnego powodu. Mają bardzo czuły słuch, nawet 100 razy bardziej od człowieka np. psy czy koty słyszą m.in. bardzo niskie dźwięki, których ludzkie ucho nie jest w stanie nigdy usłyszeć.

Jak sobie radzić w samego sylwestra?

- przygotować psu dodatkowe legowisko w pomieszczeniu bez okien. Można zaopatrzyć je w dodatkowe koce, by mógł się w nich zakopać. Jeżeli wybierze nietypowe miejsce (wanna, szafa itp.) zostawmy go, czuje się tam bezpiecznie;
- pozasłaniajmy okna i pozapalajmy światła, by nie było widać błysków;
- włączmy telewizor lub radio – dźwięki zagłuszą wystrzały;
- przygotujmy przysmak, którym pies zajmie się dłuższy czas (suszone kości, kongo, itp.)
- posiłki tego dnia powinny zawierać węglowodany, możemy też podawać wit. B6, która działa tonizująco na układ nerwowy;
- spacer zaplanujmy o wiele wcześniej niż zawsze. Nie wyciągajmy psa na siłę na dwór!
- ABSOLUTNIE nie spuszczajmy psa ze smyczy podczas spaceru! Załóżmy mu szelki zamiast obroży – będzie mu trudniej wyswobodzić się z uprzęży;
- zaopatrzmy psa w adresówkę – jeśli ucieknie i zostanie złapany, wróci do nas szybciej;
- nie zostawiajmy psa w ogrodzie na zewnątrz domu samego – przerażony może przeskoczyć płot.