Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksego, Grzegorza
Czytających: 13508
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com

Piątek, 19 marca 2021, 9:12
Autor: KK
Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com
Fot. Książnica Karkonoska
Co tym razem proponują nam bibliotekarze z jeleniogórskiej Książnicy Karkonoskiej? Radzą nam sięgnąć po książki: „Trzy minuty po trzeciej. Powieść egzotyczno-sensacyjna”, „Sopel” i „Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów”. Taki wybór uzasadniają w swoich recenzjach. Zapraszamy do lektury.

Trzy minuty po trzeciej. Powieść egzotyczno-sensacyjna. Teodor Parnicki

Daleka Mandżuria i egzotyczny Harbin; kosmopolityczna metropolia, tygiel kultur i narodowości. Bo to lata 20. ubiegłego wieku, a Harbin był wtedy centralnym ośrodkiem na trasie Kolei Wschodniochińskiej. Tu mieszały się wpływy Rosji, Chin i Japonii, co można odczytywać również jako arenę działalności wywiadów, tajnych służb i szpiegów. Cerkwie, katolickie kościoły, świątynie buddyjskie obok eleganckich hoteli, restauracji, oper, jazz-bandów, luksusowych sklepów i towarów, szybkich (jak na tamte czasy) samochodów. Nic dziwnego, że miasto nazywano „Paryżem dalekiego Wschodu”. Parnicki znał je bardzo dobrze. Dramatyczne wydarzenia z wczesnej młodości spowodowały, że spędził tu osiem lat. Potem był Lwów i pierwsze próby literackie, ale także pisanie dla chleba, czego efektem jest właśnie ta książka, czyli debiut literacki młodego pisarza. Parnicki tłumaczy się z tego w jednym z listów: „wtedy wpadłem na pomysł powieści sensacyjnej. W kilka dni później napisałem dwa pierwsze rozdziały powieści egzotyczno-sensacyjnej pt. Trzy minuty po trzeciej. Redakcja „Lwowskiego Kuriera”, nie czekając aż skończę powieść, zaczęła ją drukować (…) piszę ją z dnia na dzień, jak Sienkiewicz Trylogię (trochę za śmiałe porównanie)”. No rzeczywiście miłośnicy twórczości pisarza mogą być tą pozycją zaskoczeni. Pewnie nie spodziewali się po nim książki napisanej zgodnie z regułami charakterystycznymi dla literatury popularnej. Akcja toczy się w 1927 roku. Główni bohaterowie, byli oficerowie carskiej armii, zostają przypadkowo wplatani w działania wywiadów i odzyskanie japońskich dokumentów, które dostały się w ręce agentów Komiternu. Stawką jest życie i przejęcie kontroli nad Koleją Wschodniochińską. Niespodziewane zwroty akcji, wielka przygoda, pościgi, podwójni agenci, wątki romansowe, czyli nieznane oblicze twórczości Teodora Parnickiego. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)

Sopel. Paweł Kornew

W tym świecie zima zaczyna się w sierpniu. I jest sroga, bardzo sroga. Można dostać odmrożeń od samego czytania. Wśród śniegów pojawiają się wilkołaki i wampiry, dlatego dobrze być wyposażonym w srebro.
Właśnie w środku zimy spotykamy Sopla, którego niektórzy zwą Śliskim. Patroluje Przygranicze, w którym większość ludzi znalazła się przez przypadek. Do tego międzyświata trafia się idąc na spacer, albo wracając z pracy. Nagle znika wszystko, co znajome, a pojawia się mróz, zapierający dech w piersiach.
To, co się liczy w świecie przygranicznym to srebro i różnego rodzaju magiczne przedmioty, a przede wszystkim amulety, które mogą człowieka ochronić przed strzałami, albo zapewnić śmierć przeciwnika. Życie ludzkie jest nic nie warte, chyba, że jest się magiem. Bohater książki sam nie wie, komu ufać. Przyjaźń przestała istnieć, ludźmi kieruje chęć przetrwania i rządza władzy. Każdy może okazać się zdrajcą i każdy może czyhać na życie Sopla, a w dodatku wysłali go na śmiertelnie niebezpieczną wyprawę, z której nie wiadomo nawet czy wróci.
Kornew stworzył naprawdę magiczny świat, w którym można się zanurzyć i zrelaksować przy lekturze. Barwni bohaterowie, magiczny świat i soczysty język wciągnie nas bez reszty i zapomnimy o całym świecie.
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (PW)

Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów. Deborah Feldman

„Unorthodox” to historia dziewczyny, która wychowywała się we wspólnocie satmarskich chasydów. Wspólnota ta słynie z wyjątkowo restrykcyjnych zasad, a jej członkowie mimo że mieszkają w Ameryce, starannie pielęgnują swoje tradycje oraz odmienność m.in. nie mówią po angielsku, lecz w jidysz. Deborah Feldman z wielką skrupulatnością przedstawia nam w jakim świecie została wychowana oraz jakich reguł musiała przestrzegać. Całkowicie posłuszna rodzinie oraz jej rozkazom tak naprawdę nigdy nie mogła być sobą. Od dziecka czuła, że jest inna, mimo usilnych prób asymilacji ze swoją społecznością, nigdy nie była dostatecznie „dobra”. Kobieta ma być posłuszną żoną i matką, która nie może mieć większych ambicji ponad to, co jej przykazano. Wykształcenie, według satmarskch chasydów, nie jest jej potrzebne do roli jaką jej narzucono. Od początku historii wiemy już, że autorka chce czegoś więcej od życia. Jako dziecko kupuje zakazane książki i ukrywa je pod swoim materacem. Dzięki temu może w późniejszym czasie podjąć się nauczania języka angielskiego w chasydzkiej szkole dla dziewcząt. Może właśnie ten głód wiedzy i słowa sprawił, że Deborah miała szansę na rozpoczęcie nowego życia? Coraz bardziej tłamszona przez nakazy i zakazy, postanawia pewnego dnia uwolnić się od tego wszystkiego. Zanim to jednak nastąpi podejmuje odpowiednie kroki by zapewnić godziwy byt sobie i swojemu dziecku „na zewnątrz”. Wielkim walorem książki jest to, że Feldman niezwykle szczerze opisuje swoje przeżycia, od lat dziecięcych, aż po swoją ucieczkę. Absurd w jakim żyła oraz zasady jakimi musiała się kierować ,wydają się w dzisiejszych czasach czymś nierealnym. Świat, który opisuje autorka to świat, w którym kobieta jest „nieczysta” przez 2 tygodnie każdego miesiąca, to miejsce gdzie mąż nie może jej wtedy dotknąć (nawet potrzymać za dłoń). Musi oddawać się swojemu mężowi co piątek, mimo, iż wcale tego nie chce … Dla mnie jako kobiety podobna sytuacja jest niewyobrażalna. A do tego między innymi była zmuszana Deborah. „Unorthodox” jest pełną bólu opowieścią o dojrzewaniu do walki o swoją wolność ,o potrzebie życia na własnych zasadach a przede wszystkim o odwadze, aby nie zawrócić z raz obranej ścieżki. (AS)

Twoja reakcja na artykuł?

2
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
915
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Ludzie komentują
Zielona strzałka – ludzie komentują
 
Polityka
"Starzy" radni debatują po raz ostatni
 
Kultura
Zrobili film, gdzie Putina "gra" sztuczna inteligencja!
 
Kultura
Fani czekali długie miesiące, ale się doczekali
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group