– Tytułowy Tartuffe w mojej interpretacji nie jest od początku postacią negatywną. To ktoś, kto szczerze chciał się zmienić i zawierzył religii, ale gdy nie znalazł w świecie zrozumienia, wybrał strategię przetrwania. Jego hipokryzja nie wynika według mnie z wyrachowania, lecz z rozczarowania i zawiedzionej nadziei – tak o przedpremierowym spektaklu opowiada reżyser Piotr Kurzawa, który rozpoczynał swoją sceniczną karierę dekadę temu jako asystent reżysera Jerzego Stuhra „Na czworakach” Tadeusza Różewicza w warszawskim Teatrze Polonia.
A w obsadzie jeleniogórskiej realizacji „Tartuffe” znaleźli się: Agata Darnowska, Jakub Głukowski, Marta Kędziora–Nowaczek, Iwona Lach, Robert Mania, Tomasz Marczyński, Małgorzata Osiej i Tadeusz Wnuk.
W historii jeleniogórskiego teatru „Świętoszek” jest czwartą z kolei inscenizacją dzieła Moliera w przekładzie Tadeusza Boya–Żeleńskiego. Pierwszą w repertuarze teatru w Jeleniej Górze za dyrekcji Zuzanny Łozińskiej wyreżyserował Henryk Lotar w 1952, druga powstała w 1971 w reżyserii Jowity Pieńkiewicz podczas rzadów Tadeusza Kozłowskiego, a trzecią w 1991zrealizował ówczesny dyrektor teatru Zygmunt Bielawski.
Drugi dzień JST
Drugiego dnia 52. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych (5 października, w niedzielę) widzowie będą mieli okazję zobaczyć „Przekręt wSPAniały” autorstwa Dave'a Freemana w wykonaniu Wrocławskiego Teatru Komedia w reżyserii Wojciecha Dąbrowskiego. Akcja rozgrywa się w SPA, a jedną z bohaterek jest Julia, której mąż miał wypadek samochodowy, ale jego ciało nigdy się nie odnalazło. Ale szybko otrząsnęła się po stracie, ponownie wyszła za mąż, a bardzo wysokie odszkodowanie z ubezpieczenia zainwestowała w SPA.
Trzeci dzień JST
6 października (w poniedziałek) Kujawsko–Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu wystawi teatralną adaptację książki Włodzimierza Kowalewskiego „Ekscentrycy” w reż. Jakuba Przebindowskiego. Fabuła rozgrywa się poniec lat 50. XX wieku na ulicach Ciechocinka i Torunia, gdy do kraju, po wielu latach przymusowej emigracji, powraca Fabian Apanowicz – swingowy muzyk i wokalista, którego wojna zastała na wycieczkowym statku do Ameryki, gdzie grał w zawodowej orkiestrze. Bohater powoli poznaje powojenną rzeczywistość w Polsce, konfrontując ją z zachodnimi doświadczeniami. Poznaje mieszkańców Ciechocinka oraz tajemniczą kobietę o imieniu Modesta, dla której „traci głowę”. Ich romans oraz starania Apanowicza o założenie zespołu swingowego prowadzą do zaskakującej puenty.
Czwarty dzień JST
7 października (we wtorek) warszawski Och–Teatr przedstawi sceniczną wersję wielkiego kinowego hitu lat 80. XX wieku obsypanego Oscarami „Czułe słówka” Larry'ego McMurtry'ego w tłumaczeniu Rubi Birden w reż. Pawła Paszty, który w 2015 w jeleniogórskim Teatrze im. Norwida wyreżyserował „Miłość i politykę” Pierre Sauvila. Wystąpią: Alicja Czerniewicz, Aleksandra Popławska, Eliza Rycembel, Krzysztof Dracz, Sławomir Holland i Karol Lelek.
Piąty dzień JST
8 października (w środę) gościć będzie dobrze znany jeleniogórskiej publiczności Teatr KTO z Krakowa z przedstawieniem „Bal”, opartym na motywach kultowego filmu „Bal” Ettore Scoli, w reżyserii Jerzego Zonia, który w latach 1988–1992 pełnił funkcję szefa Teatru im. Norwida. To spektakl, w którym taniec mówi więcej niż słowa, i którego rytm wyznacza pełna pasji i dynamizmu choreografia. Losy postaci odmalowane są plastycznym kolażem ciał aktorów, w pulsie muzyki – od swingowych lat 30. XX wieku, przez namiętne tanga lat 50., aż po żywiołowe współczesne rytmy. Każda epoka ma swój unikalny koloryt, a każdy taniec opowiada inną historię miłości, marzeń i przemijania.
Szósty dzień JST
Na finał 9 października (w czwartek) Teatr Spektaklove z Warszawy zaprezentuje „Rodzinne rewolucje” Emmanuel Patron i Armelle Patron w reż. Wojciecha Malajkata. Grają: Małgorzata Potocka, Karolina Bacia, Mateusz Banasiuk, Paweł Małaszyński i Olaf Lubaszenko. – Jest to błyskotliwa komedia, która w prosty sposób pokazuje, co kieruje naszymi instynktami i wpływa nawet na najlepsze relacje rodzinne – tak o spektaklu czytamy w zapowiedziach.