Niedziela, 13 października
Imieniny: Edwarda, Geralda
Czytających: 11829
Zalogowanych: 70
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Z kuchnią po mistrzowsku za pan brat

Niedziela, 22 grudnia 2013, 7:51
Aktualizacja: 7:56
Autor: Cew
Region: Z kuchnią po mistrzowsku za pan brat
Fot. Cew
Maria Gleń i Danuta Dudkiewicz z Zespołu Szkół w Biedrzychowicach to nauczycielki zawodu, które ze swoimi podopiecznymi osiągnęły już niejeden sukces w przeróżnych konkursach kucharskich. – Ważna jest praca zespołowa, fantazja i dyscyplina – mówią.

Zapewne tak jest, bo zespoły dziewcząt i chłopców, które reprezentowały szkołę podczas przeróżnych mistrzostw zawodowych od co najmniej dwóch lat nie tylko zajmują znakomite miejsca w ostrej rywalizacji, ale też mają sukcesy indywidualne, a przygotowywane przez nich receptury potraw trafiają do książek. Można przytaczać nazwiska – Magda Marczak, Anna Kuna, Oktawia Kubecka, Laila Kolb, czy Kamil Jagiełło - to są uczniowie, mający najczęściej za sobą sukcesy w konkursach i co najmniej krótkie staże w renomowanych restauracjach czy hotelach.

- I nie ma co ukrywać, że liczą się też pieniądze na sprzęt – dopowiadają. – Mamy to szczęście, że nasza dyrektor Zofia Rak ufa, że kiedy prosimy o dodatkowe urządzenia, to nie są nasze wymysły i fanaberie, a potrzeba technologiczna, bez której trudno o pełne powodzenie. Dziś technologia „SOUSVIDE”, to znaczy gotowanie próżniowe to podczas konkursów – standard. Można wtedy ugotować mięso w temp. ok. 75 st. C., albo warzywa w 80 st. C. Zachowują soczystość, potrawy są bardziej wartościowe, itp. Ale tego się nie zrobi na patelni na palniku gazowym – mówią.

Gdyby wyliczać imprezy, w których uczestniczyli – zebrałaby się długa lista. - W Karpaczu, gdzie rywalizowaliśmy w programie „Partnerstwo, które smakuje”, a dotyczyło to kuchni Dolnego Śląska i Saksonii – dodają.

Odbywali też kilka praktyk, które stanowiły nagrodę za wygrane konkursy. W „Art. Hotel” – wspominali – gdzie króluje kuchnia starowrocławska, przygotowywaliśmy zupę orkiszową i perliczki z kiszoną kapustą z dodatkiem winogron i sałatkę z szyjek rakowych z groszkiem. W „Bernardzie” w Rynku, gdzie ceni się kuchnię czeską były zielone pierogi, kasza gryczana z serami, papryką, i in. A w „Park Plaza” skupialiśmy się na efektownym podawania dań, ich zestawieniu na talerzu, kiedy jedno ma chrupnąć w ustach, drugie mieć konsystencję musu, a inne – podtrzymywać specyficzny smak pozostałych.

Takie praktyki, to kolejny szczebel do sukcesów w konkursach. Wprawdzie już nie dla nas, bo kończymy szkołę, ale przetarliśmy drogę młodszym kolegom, bo rywalizowaliśmy ze szkołami z największych miast i Biedrzychowice nie są już anonimowe.

Co decyduje o zwycięstwie? Pomysł! Warto sobie odpowiedzieć na pytanie, dla przykładu, jak podać krupnik, żeby był zupą królewską?

- Można skorzystać z naszego pomysłu – mówią – Trzeba przygotować suflet z kaszy, dodać skrzydełka faszerowane cukinią, pietruszką i kurkami, podsmażyć je trochę wcześniej na maśle, do tego „julien” (cienko krojone paseczki z warzyw i… w zasadzie gotowe. Proste, smaczne i robi wrażenie. Proste? Można samemu spróbować.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (3)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Kiedy planujesz wymianę opon na zimowe?

Oddanych
głosów
834
Jeszcze w październiku
36%
W listopadzie
30%
Przed pierwszym śniegiem
7%
Po pierwszym śniegu
4%
Wcale
23%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Pierwsze miesiące polskiego Wrocławia w 1945 roku
 
Rozmowy Jelonki
Mi się udało, ale sąsiedzi popłynęli, aż przykro patrzeć
 
Aktualności
Zbyszek obiegł Kotlinę w 17 godzin!
 
Aktualności
Zaproszenie na "Novecento"
 
Aktualności
Cieplicki Jarmark Pszczelarski
 
Filharmonia: gra muzyka
Koncert w filharmonii
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group