Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 4 lipca
Imieniny: Malwiny, Odona
Czytających: 11554
Zalogowanych: 113
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Psychoza w Lubuskiem

Środa, 17 lutego 2010, 9:10
Aktualizacja: 9:26
Autor: Karolina
REGION: Psychoza w Lubuskiem
Fot. Policja
Pierwszy atak gwałciciela z województwa lubuskiego miał miejsce 9 stycznia br. Poszczególne napady odnotowano w Zielonej Górze, Lubsku, Leśniowie Wielkim, Krośnie Odrzańskim i we Wschowie. Województwo lubuskie graniczy z dolnośląskim, Zielona Góra jest oddalona od Jeleniej Góry o 170 km. To drugie po Wrocławiu centrum akademickie, gdzie studiuje wielu mieszkańców naszego regionu..

Dwie kobiety, które mieszkają w Zielonej Górze zgodnie twierdzą, że dużo zmieniło się zarówno w samym mieście, jak i w funkcjonowaniu każdej zielonogórskiej rodziny. Żadna kobieta z terenu województwa lubuskiego nie czuje się bezpiecznie. Ludzie odprowadzają się nawzajem na przystanki, razem schodzą po pracy na parking. – Wieczorami mąż schodzi po mnie na dół, otwiera drzwi, żebym nie bała się przejść z parkingu do klatki schodowej. Z tego co widzę każda kobieta, którą znam tak działa – opowiada pierwsza z kobiet.

Mimo że na ulicach miasta jest coraz więcej policjantów, kobiety unikają wychodzenia z domu. Młode matki nie wychodzą ze swoimi dziećmi na spacery. Większość z nich przemieszcza się tylko do pracy i z powrotem, najchętniej w towarzystwie znajomych albo bliskich.

W Zielonej Górze i okolicznych miastach panuje psychoza. Ekspedientki, pracujące wieczorami boją się wyjść i zamknąć sklep od podwórza. Dziewczyny przestały chodzić na aerobiki i inne zajęcia, odbywające się wieczorową porą. – Moja szwagierka była umówiona z koleżanką, ale się nie spotkały, ponieważ i jedna i druga bała się wyjść na przystanek w niedzielny poranek, gdzie jest jeszcze mało ludzi na zewnątrz – usłyszeliśmy od drugiej kobiety.

W szkołach organizowane są spotkania młodzieży z policjantami, w salach gimnastycznych odbywają się bezpłatne kursy samoobrony dla kobiet. Coraz więcej mężczyzn także obawia się wieczornych wyjść, ponieważ w mieście grasują grupy, które same starają się wymierzać sprawiedliwość i „profilaktycznie” biją wszystkich zakapturzonych.

Policja wciąż nie ujęła sprawcy, ale nie wyklucza też, że gwałty zostały popełnione przez inne osoby, które mogą podszywać się pod sprawcę, bądź sprawców zdarzeń z terenu Zielonej Góry. Ulice miasta codziennie patroluje 150 policjantów i 30 funkcjonariuszy Nadodrzańskiej Straży Granicznej. Na miejscu pracują też policjanci ze specjalnej grupy operacyjno-śledczej. Akcję wspierają również funkcjonariusze z Gorzowa Wielkopolskiego i Warszawy.

Poszerzona została też grupa dyżurujących policjantów, którzy na bieżąco przyjmują informacje od telefonujących obywateli. Funkcjonariusze natychmiast docierają na miejsce zgłoszenia i weryfikują kolejne wieści od mieszkańców miasta. Ktoś widział podejrzanego mężczyznę w miejskim autobusie, ktoś inny na klatce schodowej w bloku mieszkalnym. Na terenie Zielonej Góry i wielu innych miast województwa lubuskiego rozwieszone są plakaty z wizerunkami gwałciciela. Ludzie są coraz bardziej podejrzliwi, dopatrują się podobieństw do przestępcy wśród dziwnie zachowujących się mężczyzn.

Za pomoc w ujęciu sprawcy lub sprawców wyznaczono łączną nagrodę w wysokości 40 tys. złotych. Połowę kwoty zaoferował prezydent Zielonej Góry, 3 tys. zł przekazał komendant miejscowej policji, a resztę sfinansują pozostali samorządowcy. Na razie udało się ustalić profil DNA gwałciciela, co pomoże w jego identyfikacji już po ujęciu.

Zielonogórska policja twierdzi, że schwytanie tego przestępcy jest już tylko kwestią czasu. – Nie działają na nas informacje z mediów tylko sam fakt, że to trwa tak długo. Każdy myśli, że on jest nieuchwytny skoro policja już tyle czasu sobie z tym nie radzi. To właśnie przeraża najbardziej – powiedziała jedna z naszych rozmówczyń. W Lubuskiem widoczne jest pospolite ruszenie i społeczna mobilizacja. Mieszkańcy Zielonej Góry i okolicznych miast wierzą, że sprawca (lub sprawcy) zostanie w końcu schwytany i jak najszybciej trafi do więzienia. Dopiero wówczas powróci spokój i możliwość normalnego funkcjonowania wśród kobiet.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
501
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
System ich odrzucił. Dziś dzięki niemu zmieniają świat
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Kultura
Wkrótce 42. Festiwal Teatrów Ulicznych im. Aliny Obidniak
 
Aktualności
Drążyli je więźniowie w czasie wojny. Tajemnicze sztolnie w Piechowicach
 
Aktualności
Będzie więcej pocisków
 
Inne wydarzenia
Rozpoczął się Bike Adventure. Są i będą utrudnienia w ruchu!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group