Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9331
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Polskie ślady I wojny światowej w Cieplicach

Poniedziałek, 21 czerwca 2021, 8:04
Autor: Stanisław Firszt
Jelenia Góra: Polskie ślady I wojny światowej w Cieplicach
Pomnik poległych ciepliczan w I wojnie światowej, projektu Cirilla del Antonio/fot.dolny–slask.org.pl
Fot. Archiwum S. Firszta
Po zakończeniu I wojny światowej, na terenie pokonanych Niemiec, w wielu miejscowościach zbudowano pomniki upamiętniające poległych mieszkańców. Stawiano je nie tylko w miastach, ale również na terenie wsi, a nawet na prywatnych posesjach. Także w Cieplicach (Warmbrunn) w latach 20. XX wieku wzniesiono taki postument, którego projektantem był profesor Szkoły Snycerskiej Cirillo dell’ Antonio.

Pomnik wzniesiono tuż przy Parku Zdrojowym, w niewielkiej odległości od domu prywatnego artysty. Na niewielkim podwyższeniu, na dwóch stopniach umieszczono wachlarzowo tablice z wykutymi imionami i nazwiskami poległych mieszkańców gminy w I wojnie światowej. W centrum Cirillo dell’ Antonio umieścił płaczącą postać kobiecą. W miejscu tym odbywały się coroczne uroczystości ku pamięci tych co zginęli za Niemiecką Ojczyznę. Monument ten zdemontowano i zniszczono po 1945 roku. Pozostał po nim postument i stopnie, które na początku lat 50. XX wieku zagospodarował na własną rękę artysta Jan Serafin, który po wojnie zamieszkał wraz z rodziną w domu Cirilla dell’ Antonio. On to z synami na postumencie umieścił postać. Nowoczesna jak na owe czasy socrealizm rzeźba, nie spodobała się władzom i dlatego szybko usunięto Adama Mickiewicza. Miejsce było później mocno zaniedbane.

Dopiero z okazji obchodów 1000-lecia Państwa Polskiego na postumencie ustawiono drewniany (z modrzewia Pomnik Martyrologii i Chwały Oręża Polskiego, popularne „Miecze”) pomnik wg. Projektu Mariana Szymanika, wykonany przez uczniów Szkoły Rzemiosł Artystycznych. Odsłonięto go 14 października 1967 roku. Od tego czasu w miejscu tym, w którym kiedyś odbywały się niemieckie uroczystości, odbywają się do dzisiaj polskie uroczystości. Na tych samych stopniach gdzie kiedyś składano wieńce ze swastykami składa się wieńce z biało-czerwonymi szarfami.

Wydawałoby się, że w ten sposób miejsce pamięci o poległych w I wojnie światowej w Cieplicach na zawsze przestało istnieć. Jeśli chodzi o poległych z regionu to jest fakt, ale w Cieplicach do dzisiaj istnieje jeszcze jedno miejsce pamięci o poległych w „Wielkiej Wojnie”. Na Cmentarzu Parafialnym Św. Jana Chrzciciela znajduje się niewielka kwatera żołnierzy Cesarstwa niemieckiego, którzy zmarli od ran przebywając w cieplickich szpitalach. Jest to kwatera o wymiarach 10x10 m znajdująca się przy jednej z głównych alei cmentarza. Można do niej trafić wchodząc drugą bramą naprzeciwko zakładu kamieniarskiego przy ul Jagiellońskiej, idąc w kierunku grobowca ojców pijarów. Po lewej stronie alei znajduje się wspomniana kwatera. Ustawiono na niej 14 kamiennych krzyży o wysokości 50 cm (w formie krzyża żelaznego o wymiarach 30x30 cm) w trzech rzędach. Na krzyżach wykute są imiona i nazwiska, miejsce pochowania zmarłego i data jego śmierci.

Naprzeciwko alei, przy kwaterze stoi kamienna tablica (grobowa), na której umieszczono napis: „ 1914-1918 Gedenkt Unser Tapferen Bruder Die im treuer plicht - Erfuling für das Vaterland ihr leben opferten” („1914+1918 W dowód wdzięczności naszym bohaterskim braciom, którzy oddali swoje życie spełniając zaszczytny obowiązek wobec Ojczyzny”). Cała kwatera jest całością kompozycją (wszystkie krzyże nagrobne są identyczne). Zaprojektował ją wspomniany wyżej, wybitny cieplicki rzeźbiarz Cirillo dell’ Antonio, na początku lat 20 XX wieku. Jak wspomniano wyżej krzyże nagrobne umieszczono w trzech rzędach. W pierwszym rzędzie od głównej tablicy jest ich pięć. Na większości z nich bez problemów można odczytać napisy: Paul Gibura aus Herischdorf zm. 10.03.1919; Joh Adamczek aus Gramlisein (nie zawsze można odczytać miejscowość) zm. 29.05.1918; K. Jozwiakowski aus Sch… zm. 2.09.1917; Walt. Kroksch aus Warm… zm. 9.11.1918; Edmund Winkler Berlin-Pankow, zm. 15.04.1919.

W drugim rzędzie są krzyże z nazwiskami: Andreas Bock aus Düssel…, zm. 3.08.1916, Erich Exner aus Warmbrunn, zm. 14.02.1917; Jer. Erlebach aus Herischdorf, zm. 16.04.1917; Th Szczepański aus Lo… zm.2.11.1917; I. Nowakowski aus Lisy, zm. 19.05.1918. W trzecim rzędzie przy alei są pochowani: Joh. Krzysik, aus E…, zm. 18.02.1915; Johann Zurek, aus Komarno, zm. 16.02.1919; Franz Brzoska aus Gr. Do…, zm. 5.09.1915; Nikolaus Larz aus Warz…, zm. 2.02.1916 i Jor.Tysarczyk, aus Wenkan, zm. 28.07.1916.

Pod główną tablicą ułożono kilka betonowych tabliczek o wysokości 28 cm z numerami: 573, 584, 368, 278, 198, 464,366,231,808,782,198,631 i 864. Podobne tabliczki ustawiono między tablicą a pierwszym rzędem krzyży: 843,389,214,618,646,649,925,920,658, między pierwszym rzędem a drugim rzędem krzyży: 11,5,260,8, miedzy drugim a trzecim rzędem krzyży: 6,537,10,9,15 oraz przed trzecim rzędem krzyży przy krawędzi kwatery: 725,287,610,14,868,152.

Wymienione wyżej tabliczki z numerami nie mają związku z kwaterą zmarłych żołnierzy. Są to tabliczki, które kiedyś oznaczały kolejne groby na cmentarzu, a które przy kopaniu naszych polskich grobów zostały odnalezione i przeniesione w to miejsce. Mając do dyspozycji dokumentację cmentarną można bez problemu dojść, do których grobów były przypisane i kto w nich był pochowany.

Wracając do kwatery zmarłych żołnierzy z I wojny światowej zdawało by się, że znajdują się na małym cmentarzu polskich żołnierzy. Większość nazwisk na krzyżach to nazwiska polskie. Nie ma w tym nic dziwnego. Trzeba pamiętać, że kiedy 28 lipca 1914 roku wybuchła I wojna światowa, ziemie polskie znajdowały się pod zaborami, a mieszkający tam Polacy traktowani byli jak obywatele krajów zaborczych, dlatego też młodych Polaków powoływano do ich armii. Zdarzało się, że Polscy jako żołnierze cesarzy i cara, walczyli przeciwko sobie. Pod broń powołano 3 miliony żołnierzy polskiego pochodzenia, a podczas wal zginęło około 500.00 ( w armii Austro-Węgierskiej ok. 220.00, w armii rosyjskiej ok. 200.00 i armii niemieckiej ok. 110.000).

Straty te lokowały Polskę (chociaż nie było jej na mapach świata) na 5. miejscu na świecie, zaraz po Francji i przed Wielką Brytanią. Świadectwem uczestnictwa Polaków w Wielkiej Wojnie, w armiach zaborczych jest opisana tu po krótce kwatera na cmentarzu w Cieplicach.

Na cmentarzu w Legnicy jeszcze do niedawna znajdował się drewniany krzyż, jaki Niemcy ustawili na grobie jeńca rosyjskiego. Na krzyżu znajdował się napis: Russ. gefangene (rosyjski jeniec) Wawrzyniec Szychta (niewątpliwie Polak). W historii Europy nie jest to nic nadzwyczajnego, Niemcy walczyli często przeciw Niemcom np. Sasi po stronie Napoleona z Prusakami czy wcześniej Rusacy z Austriakami o Śląsk, nie wspominając o wojnie trzydziestoletniej. Czesi przeciwko Czechom walczyli np. pod Grunwaldem w 1410 roku. Jedni po stronie Krzyżaków, a inni po stronie Królestwa Polskiego.

Twoja reakcja na artykuł?

21
70%
Cieszy
1
3%
Hahaha
2
7%
Nudzi
1
3%
Smuci
2
7%
Złości
3
10%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (15)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group