Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 5268
Zalogowanych: 13
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Piszą donikąd

Środa, 22 czerwca 2005, 0:00
Aktualizacja: Środa, 18 stycznia 2006, 9:10
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Listonosz twierdzi, że właściciele pensjonatu nie mają prawa do otrzymywania listów.

Ten list po kilku dniach od wysłania wrócił do nadawcy z adnotacją, że Mieszko nie istnieje. W ten sposób zorientowaliśmy się, że część korespondencji do nas nie dociera – mówią Anna i Romuald Ziołowie.
Właściciele pensjonatu Mieszko mają problemy z otrzymywaniem korespondencji. Zdaniem poczty nie mają prawa do odbioru przesyłek.

Anna i Romuald Ziołowie od 2002 roku prowadzą pensjonat Mieszko w centralnym punkcie Karpacza.
O tym, że część korespondencji zaadresowanej na adres ich domu wczasowego do nich nie dociera, dowiedzieli się przypadkiem w październiku ubiegłego roku.

Właściciele pensjonatu próbowali zainteresować prokuraturę oraz zwierzchników urzędu pocztowego w Karpaczu. Stwierdzono, że winę za sytuację ponoszą zainteresowani, którzy według niego sami odmawiają przyjmowania korespondencji i nie informują nadawców, w jaki sposób właściwie ją adresować.

Renata Polak, kierownik Centrum Usług Pocztowych
w Karpaczu tłumaczy, że państwo Ziołowie nie są uprawnieni do odbierania przesyłek zaadresowanych do domu wypoczynkowego Mieszko.
– Jesteśmy właścicielami domu Mieszko. W wypisach z ewidencji działalności gospodarczej jest podany adres Mickiewicza 2. Mamy też zaświadczenie z urzędu miejskiego. Jak mamy jeszcze udowodnić, że korespondencja jest adresowana do nas – oburza się Romuald Zioło.
Listonosz Krzysztof Dobiecki, który obsługuje tę część Karpacza tłumaczy, że roznosząc przesyłki musi stosować się do regulaminu.– Gdybym doręczył je osobie nieuprawnionej, miałbym problemy. Gdy przychodzę do Mieszka i proszę o dokumenty potwierdzające, spotykają mnie nieprzyjemności. Ostatnio siłą wyrzucono mnie z budynku – skarży się listonosz.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
411
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
10%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
51%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group