Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 31 grudnia
Imieniny: Sylwestra, Mariusza
Czytających: 9525
Zalogowanych: 38
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: "Masa" zeznaje o jeleniogórskich przestępcach

Sobota, 4 czerwca 2005, 0:00
Aktualizacja: Czwartek, 19 stycznia 2006, 11:30
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
W dniu, w którym „Masa” będzie zeznawać, sąd ma być szczelnie obstawiony przez policję.
Jarosław S. ps. „Masa”, najsłynniejszy świadek koronnyw Polsce, będzie wkrótce zeznawał przed jeleniogórskim sądem. Skruszony gangster ma wystąpić w procesie osób zamieszanych w przygotowanie zamachów na „Ryżego” i „Lelka” – niegdyś liderów jednego z najgroźniejszych gangów na Dolnym Śląsku

"Masa” stanie przed sądem jako świadek oskarżenia. Dokładny termin jego przesłuchania jest objęty tajemnicą. Nie zna go nikt w jeleniogórskim sądzie.
Prawdopodobnie opinia publiczna nie pozna treści jego zeznań złożonych w jeleniogórskim sądzie.

W aktach sprawy są jednak zeznania Jarosława S., które złożył podczas śledztwa. Wynika z nich, że „Masa” dobrze zna Jacka B. ps. „Lelek” i Sebastiana K. ps. „Ryży”, domniemanych szefów jednego z najniebezpieczniejszych pod koniec lat 90. gangów na Dolnym Śląsku. Pracowali na jego zlecenie.
Wiedza, którą dysponuje, ma pomóc w skazaniu pięciu osób zamieszanych w dwa zamachy na życie „Ryżego” i „Lelka”. Prokuratura dysponuje dowodami, że zlecił je jeden z liderów konkurencyjnego zgorzeleckiego gangu przemytników alkoholu „Carrington”.

„Ryżego” próbowano zastrzelić w lipcu 1998 roku pod jeleniogórskim hotelem Baron. W samo południe, do stojących na chodniku trzech mężczyzn, podjechał ciemny volkswagen golf, z którego w ich kierunku oddano strzały. Wszyscy zostali ranni. Najciężej „Ryży”, któremu wynajęty zabójca przestrzelił płuca.
Strzelać miał „Pasza” – obecnie już nieżyjący, ukraiński zabójca na zlecenie. – uważa Jarosław S.

Przez kilka lat prokuratura nie miała żadnych dowodów pozwalających na oskarżenie osób zamieszanych w oba zamachy. Śledztwa zostały umorzone. Wznowiono je, gdy wyszło na jaw, że mógł stać za nimi Zbigniew M. ps. „Carrington”.

Otwarcie granicy z Niemcami doprowadziło do tego,że w naszym regionie nie robi się już tak dochodowych ciemnych interesów, jak przed wejściem Polski do Unii Europejskiej.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
524
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
Rozmowy Jelonki
Zwierzęta boją się huku petard 100 razy bardziej niż człowiek
 
Aktualności
Wieża Książęca znów zachwyca
 
Aktualności
Koniec stacji PKP w Mikułowej
 
Karkonosze
Ratownicy wchodzili na Śnieżkę po pijanego!
 
Kilometry
Spaliło się pół ciężarówki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group