Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 13 grudnia
Imieniny: Łucji, Otylii
Czytających: 11093
Zalogowanych: 65
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Gimnazjaliści bez komórek

Czwartek, 17 kwietnia 2008, 7:00
Aktualizacja: Piątek, 18 kwietnia 2008, 8:29
Autor: ROB
JELENIA GÓRA: Gimnazjaliści bez komórek
Uczniowie nie mogą używać telefonów komórkowych na lekcjach. Na zdjęciu – klasa II „c” z Gimnazjum nr 3
Twoje dziecko przynosi do szkoły telefon komórkowy? Nauczyciel może mu go zabrać. Coraz więcej szkół wprowadza zakaz korzystania z tych urządzeń.

Rozdzwonione telefony na lekcjach, SMS-y, nagrywanie nauczycieli – to już przeszłość. Większość szkół wprowadziła już zakaz używania komórek. Był to zresztą jeden z punktów słynnego programu „Zero tolerancji” eksministra Romana Giertycha.
– Pomysł się sprawdza – mówi Marek Przeorski, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Jeleniej Górze. Szkoła jako jedna z pierwszych w mieście, jeszcze przed wdrożeniem programu Giertycha, wprowadziła zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Decyzję taką podjęli: rada szkoły, rada rodziców oraz samorząd.

Zasady są proste: uczniowie mogą przynieść telefon ze sobą, ale nie mogą z niego korzystać. Ani na lekcjach, ani nawet na przerwie. – W wyjątkowych sytuacjach mogą przyjść do sekretariatu i tam wyjąć telefon i zadzwonić – mówi dyrektor. A co z nieposłusznymi? Aparat zostanie skonfiskowany i zdeponowany w sekretariacie. Odebrać go będą mogli rodzice ucznia.

W innych szkołach jest podobnie. W „jedynce” na drzwiach do klas wiszą kartki z przypomnieniem o obowiązku wyłączenia telefonu. W „dwójce” na lekcjach telefony także mają milczeć.
– To wynika choćby z zasad dobrego wychowania – tłumaczy Jolanta Studniarek, wicedyrektor Gimnazjum nr 2. – Nie wyobrażam sobie, żeby komuś zadzwonił telefon np. w kościele, na wykładzie czy podczas jakiejś ważnej uroczystości. Tak samo jest na lekcji.

Zakaz w „dwójce” dotyczy także używania na lekcjach popularnych empetrójek. – Nauczyciele nie noszą w tym czasie słuchawek i tego samego oczekują od uczniów – tłumaczy Jolanta Studniarek.

Niepokorni nie są jednak karani. Obowiązuje ich tzw. system logicznych konsekwencji. To swego rodzaju taryfikator, utworzony zresztą przez uczniów. – Za pierwszym razem uczeń jest grzecznie upominany – mówi dyrektor. – Jeśli sytuacja się powtórzy, są dalsze konsekwencje. W ostateczności zabieramy telefon i oddajemy go rodzicom.

Jak twierdzą dyrektorzy, sytuacje, w których konfiskuje się komuś telefon zdarzają się sporadycznie. – Uczniowie zaakceptowali zasady. Sytuację rozumieją także rodzice. Większość nie ma pretensji, że zabieramy dzieciom telefony, a wręcz przeprasza za zachowanie swoich pociech – mówi Marek Przeorski.

A co na to uczniowie? – Jak ktoś się uprze, to i tak wyśle SMS na lekcji – mówi Marta, gimnazjalistka z Jeleniej Góry. – Tylko trzeba się pilnować, żeby nauczyciele nie zauważyli.

Sonda

Czy parkujesz samochód pod domem/ blokiem czy w garażu?

Oddanych
głosów
783
Pod domem/blokiem na parkingu
58%
W garażu
34%
W inny sposób
8%
 
Głos ulicy
Lampa naftowa w domu
 
Warto wiedzieć
Fortuny robią wrażenie. Oto najbogatsi Polacy ostatnich lat
 
Rozmowy Jelonki
Odczarować śmierć
 
Inne wydarzenia
Pobiegną ulicami Jeleniej Góry
 
Pogoda
Uwaga kierowcy, warunki będą bardzo zdradliwe
 
Kryminał
Wielka akcja przeciw gangsterom – aż 11 osób zatrzymanych
 
Karkonosze
Żołnierze NATO kontra Karkonosze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group