Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 11192
Zalogowanych: 19
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Dolnośląskie „pomniki” dla dynastii Piastów

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 8:15
Aktualizacja: Wtorek, 12 kwietnia 2016, 14:58
Autor: Karolina Matusewicz
Region: Dolnośląskie „pomniki” dla dynastii Piastów
Drzewa genealogiczne Piastów i Schaffgotschów. Fot. C. Wiklik
Fot. Archiwum S. Firszta
Jak wiadomo, w tym roku obchodzimy 1050–lecie chrztu Polski, a jednocześnie powstania Państwa Polskiego. Pomijając wszelkie wątpliwości i kontrowersje co do precyzyjności tej daty przyjęto, że w roku 966 książę Mieszko I ochrzcił swoje państwo i tym samym wprowadził je na arenę dziejów Europy.

Z tej okazji odbędą się liczne uroczystości, konferencje, sympozja itd., a także wydane będą liczne publikacje. - Część z nich jest już dostępna, m.in. „966. Narodziny Polski”, Warszawa 2016. To bogato ilustrowane wydawnictwo przygotował zespół znanych polskich naukowców. Jest to kompendium wiedzy na temat chrztu Polski i kulis powstania Państwa Polskiego. Zawiera też wiele ciekawostek na temat samych Piastów, jak i ich poddanych. W książce znalazły się informacje dotyczące budowy Kaplicy Królewskiej w katedrze poznańskiej, poświęconej pierwszym Piastom na tronie: księciu Mieszkowi I i królowi Bolesławowi I Chrobremu (zdjęcie rzeźby obu władców znalazło się na okładce), a także ilustracja drzewa genealogicznego Piastów według rysunku z XVI wieku (w wydawnictwie podano XVII w.). Jak zwykle przy takich okazjach (przygotowanie i druk wydawnictwa), nie wzięto pod uwagę dolnośląskich zabytków związanych tematycznie bezpośrednio z dynastią Piastów, a są to moim zdaniem najpiękniejsze dzieła, które powinny znaleźć się nie tylko w tym wydawnictwie, ale także w innych opracowaniach dotyczących jedynej naszej rodzimej, polskiej dynastii (Przemyślidzi pochodzili z Czech, Andegawenowie z Węgier, Jagiellonowie z Litwy, a Wazowie ze Szwecji). Jeden z nich znajduje się w Legnicy, a drugi w Jeleniej Górze, konkretnie w Cieplicach – opowiada Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze.

W Legnicy, w kościele św. Jana, naprzeciwko wejścia głównego do Muzeum Miedzi w Legnicy, znajduje się wyjątkowy pomnik chwały i pamięci rodu Piastów – mauzoleum, zwane „Monumentum Piasteum”. W Polsce jest wiele mauzoleów poświęconych Piastom, np. Kaplica w katedrze poznańskiej, Mauzoleum w Krzeszowie itd., ale to legnickie jest wyjątkowe, bo poświęcone jest całemu Rodowi, od legendarnego Piasta do księcia Jerzego Wilhelma ostatniego przedstawiciela tego wielkiego Rodu. Mówi o tym tablica fundacyjna znajdująca się wewnątrz mauzoleum, a sporządzona w języku łacińskim: „Bogu, Opiekunowi szczątków i pobożnym Cieniom Rodu Piastów poświęcono [mauzoleum – przyp. aut.], który wziął początek od Piasta roku 775 ery Chrystusowej, dał Sarmacji [Polsce – przyp. aut.] 24 królów i licznych panujących, Śląskowi 123 książąt, Kościołowi 6 arcybiskupów i biskupów, Północy [chodzi i północno-wschodnią część Europy, tj. obszar Polski – przyp. aut.] religię, naukę, urządzenia państwowe, świątynie, szkoły, miasta, zamki i mury obronne, dzięki władcom pobożnym, szlachetnym, świętym, dzielnym, łagodnym i łaskawym, Germanię [Niemcy, cesarstwo – przyp. aut.] ocalił od nawały tatarskiej, który na Christianie [książę legnicko-brzeski – przyp. aut.] i jego synu Jerzym Wilhelmie ostatnim, lecz w zasługach najpierwszym, dnia 21 listopada roku 1675 przy wielkim żalu ojczyzny [Śląska – przyp. aut.], Europy i cesarstwa równo po dziewięciu wiekach skończył się i zasłużył, aby Ludwika, księżna anhaldzka, ostatnia matka Piastów [żona księcia Christiana – przyp. aut.], pomnik ten zbudowała, przodkom i pradziadom, jako też potomnym, małżonkowi, synowi, sobie i pozostałej córce Karolinie, księżnej holsztyńskiej roku Chrystusowego 1679, płacząc nad urnami tych, z których każdy mając cnotę za herolda, a świat Północny za pomnik, inszego by nie potrzebował, gdyby wcześniej od głazów nie umilkło zapomnienie i niewdzięczność śmiertelnych”.

- Fundatorką Mauzoleum, jak wynika z inskrypcji na tablicy fundacyjnej, była księżna Ludwika z domu Anhalt. Najpierw opuścił ją mąż w 1672 roku, a 21 listopada 1675 roku młody syn, o śmierci którego dowiedziała się będąc w drodze do Wiednia z córką Karoliną. Księżna była świadoma faktu, że reprezentuje wielki ród Piastów, który właśnie wygasł na jej synu, dlatego postanowiła wznieść pomnik upamiętniający to wydarzenie, spinające jednocześnie dzieje całego Rodu. Zaraz po pogrzebie syna, który odbył się w dniach od 30 stycznia do 8 lutego najpierw w Brzegu, a później w Legnicy, zamówiła u wiedeńskiego architekta, rzeźbiarza i malarza Macieja Rauchmüllera projekt mauzoleum. Jego wnętrze miało być tak urządzone, aby w formie niemal spektaklu teatralnego przedstawić początek, wielkość i koniec rodu Piastów. Miał to być panteon wielkości i sławy dynastii. Autorem scenariusza był Daniel Caspar von Lohenstein, śląski poeta. Mauzoleum usytuowane zostało w absydzie dawnego gotyckiego kościoła św. Jana (w XVII wieku kościół został przebudowany; dzisiaj ołtarz główny skierowane jest na północ). Ma formę wyniosłej rotundy nakrytej kopułą. Do mauzoleum prowadzą dwa wejścia od strony kościoła, a nad nimi umieszczony jest napis: „Monumentum Pyasteum Anno MDCLXXIX Absolutum P.M.S” („Pomnik Piastów ukończony w roku 1679 i poświęcony bogobojnym duszom Tych, którzy odeszli”) – mów S. Firszt.

W kopule mauzoleum znajduje się koliste pole, a w nim alegoria upadku Rodu (Helios na rydwanie kończy wędrówkę i napis po łacinie: „Domy królewskie upadają, gwiazdy w pył się obracają, dziwisz się; nawet biegowi słońca kres naznaczono”). Poniżej znajduje się wokół osiem przedstawień z dziejów Polski: 1. Objęcie władzy przez Piasta, 2. Zastępy wojów Ziemowita, 3. Chrzest Mieszka I, 4. Koronacja Bolesława Chrobrego przez cesarza Ottona III w roku 1000, 5. Wykupienie ciała św. Wojciecha przez Bolesława Chrobrego, 6. Objęcie rządów przez Kazimierza Odnowiciela w 1039 roku, 7. Zwycięstwo Bolesława II Śmiałego nad Czechami i Węgrami, 8. Zwycięstwo Bolesława III Krzywoustego nad cesarzem Henrykiem IV na Psim Polu w 1109 roku. Niżej na ścianach umieszczono malowidła przedstawiające sceny z wydarzeń związanych z Piastami śląskimi: 1. Pogodzenie się Bolesława IV Kędzierzawego z Władysławem II Wygnańcem w 1162 roku, 2. Walka Bolesława I Wysokiego z olbrzymim rycerzem w Mediolanie, 3. Rządy Henryka I Brodatego i jego żony św. Jadwigi, 4. Śmierć Henryka II Pobożnego pod Legnicą w 1241 roku, 5. Zdobycie Krakowa przez Henryka IV Probusa w 1288 roku, 6. Złożenie hołdów lennych książąt śląskich królowi czeskiemu Janowi Luksemburskiemu w 1327 roku, 7. Rządy Jerzego II brzeskiego (1547- 1585), 8. Hołd lenny Jerzego Wilhelma cesarzowi Leopoldowi I i objęcie rządów w 1675 roku. Na pilastrach przy ścianach ustawiono rzeźby alabastrowe ostatnich przedstawicieli rodziny Piastów: księżnej Ludwiki, księcia Christiana, księcia Jerzego Wilhelma i księżnej Karoliny, a pod nimi napisy, tak jakby prowadzili rozmowę o końcu rodu. Księżna Ludwika zmarła rok po zbudowaniu mauzoleum w 1680 roku. Ostatnią z rodu była księżna Karolina, która zmarła w 1707 roku.

- W Mauzoleum, w niszach pod oknami na samym dole, ustawiono sarkofagi ze szczątkami ostatnich Piastów: księżnej Ludwiki, księcia Christiana, księcia Jerzego Wilhelma, księcia Jerzego III i księcia Ludwika IV. Nie ma tutaj sarkofagu księżnej Karoliny, bowiem ostatni Piastowie, byli kalwinami, a księżna była katoliczką (miała męża katolika) i kazała pochować się w Trzebnicy u stóp swojej praprababki św. Jadwigi. Mauzoleum – pomnik Piastów w Legnicy jest jedynym takim w kraju, a jednocześnie prawie zupełnie nieznanym w Polsce. Jaka jest tego przyczyna? Być może chodzi o to, że ostatni Piastowie nie byli katolikami? Przecież to nie ma najmniejszego znaczenia. W Mauzoleum przedstawiono bowiem m.in. sceny z ważnych wydarzeń z dziejów Polski, m.in. co jest najważniejsze, chrzest Mieszka I – opowiada Stanisław Firszt.

Jeśli chodzi o drugi zabytek „pomnik” najwyższej klasy w skali Polski, a dotyczący rodu Piastów, tak jak już wspomniano, znajduje się on w Jeleniej Górze, a dokładnie w Kolegium Pijarów w Cieplicach (część dawnej prepozytury cystersów). Obiekt ten powstał w latach 1720- 1722. Jest to obraz olejny przedstawiający drzewo genealogiczne Piastów. Został namalowany wraz z drzewem genealogicznym Schaffgtoschów prawdopodobnie na zlecenie Johanna Antona Schaffgotscha z okazji setnej rocznicy ślubu Hansa Ulryka Schaffgotscha z księżniczką piastowską Barbarą Agnieszką, córką księcia Joachima Fryderyka, siostrą książąt Jerzego Rudolfa i Jana Christiana ( jego wnukiem był ostatni Piast książę Jerzy Wilhelm), który odbył się w Legnicy 31 października 1620 roku. Powstanie tych drzew genealogicznych trzeba łączyć z faktem, że w dniu 15 kwietnia 1708 roku Johann Anton Schaffgotsch, jako bliski powinowaty wygasłej dynastii Piastów śląskich (księżna Karolina zmarła 24 grudnia 1707 roku), otrzymał przywilej połączenia herbu Schaffgotschów i piastowskich książąt brzesko- legnickich. W związku z przypadającą setną rocznicą ślubu, który w efekcie wyniósł ród Schaffgotschów na szczyty i zrównał go z rodami książęcymi, a także dla upamiętnienia tego faktu wykonano wspomniane malowidła. W literaturze na ich temat podaje się, że oba drzewa genealogiczne ufundowały dzieci hrabiego z okazji jego 47 urodzin, ale ani to nie była specjalna okazja, a i dzieci były za małe (Johann Anton miał ich dziesięcioro). Najstarsze z nich miały wówczas: Karol Gotard 14 lat, Franciszek a Paulo 9 lat, Jan Nepomuk 7 lat, Leopold Gotard 6 lat, Filip Gotard 5 lat, a Maria Anna Jadwiga 1 rok. Anton Gotard właśnie się urodził, a Emmanuela Gotarda, Czesława Gotarda i Teresy Jadwigi jeszcze nie było na świecie.

- Wydaje się bardziej prawdopodobne, że to Johann Anton Schaffgotsch kazał wykonać te malowidła dla swoich dzieci, aby wiedziały z jakimi Rodami połączony jest ród Schaffgotschów. Drzewa genealogiczne namalowano na podstawie ustaleń sprzed 63 lat Gotarda Franciszka Schaffgotscha (1624-1668), kanonika wrocławskiego, stryja hrabiego. Znajdowały się one pierwotnie w pałacu w Sobieszowie, a po 1834 roku w Bibliotece Schaffgotschów (po 1840 roku w zbrojowni). Tutaj w 1847 roku oglądał je Wincenty Pol i opisał (szczególnie drzewo Piastów): „Co do genealogicznego drzewa Piastów, jakie się znajduje w zbrojowni, nie mogę iść z nim w porównanie genealogie dotąd znane: bo od pierwszych kruświckich podań począwszy, znajduje się ten ród dzierżący przez wieków kilka berło Polski i Śląska, wywiedziony po mieczu i po kądzieli aż do jego wygaśnięcia z całą świetną parantelą i heraldyczną drobiazgowością”. Te stwierdzenia Wincentego Pola nie mogą być podważone aż do dzisiaj. Najpiękniejsze bezsprzecznie drzewo genealogiczne Piastów w Polsce i na świecie znajduje się w Cieplicach. Po 1945 roku zostało przeniesione z Biblioteki Schaffgotschów do Kolegium Pijarów i dzięki temu nie zostało wywiezione np. do Warszawy, Krakowa lub Poznania. Drugie drzewo genealogiczne Schaffgotschów zostałoby zapewne zniszczone lub oddane do Wrocławia. W związku z tym, że obrazy znajdują się w Kolegium Pijarów dostęp do tych oryginałów jest utrudniony. Dzięki jednak mojej inicjatywie i za zgodą ówczesnego Rektora Ojca Tadeusza Antoniego Jelonka, w 2002 roku Wiktor Staszak wykonał kopię drzewa genealogicznego Piastów, która umieszczona została na zamku w Bolkowie i tam można ją oglądać (na jej podstawie Robert Kutkowski wykonał jej pomniejszoną kopię fotograficzną, która dzisiaj znajduje się w Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu) – mówi Stanisław Firszt.

- Zastanawiające jest w tym wszystkim to, że podczas uroczystości związanych z Piastami przywołuje się różne zabytki z nimi związane, ale nigdy tych dwóch najpiękniejszych z Dolnego Śląska. Czy chodzi o to, że przy ich tworzeniu brali udział Niemcy? A może po latach 70. nie oswoiliśmy się jeszcze, że są one nasze i dotyczą naszej historii? Obojętnie, kto je wykonał. Faktem jest, że najważniejsze Mauzoleum Piastów (choć wszystkie są ważne i piękne) znajduje się w Legnicy, a najpiękniejsze drzewo genealogiczne Piastów przechowywane jest w Cieplicach, tak jak najpiękniejszy gotycki ołtarz w polskim kościele, wykonany przez Niemca Wita Stwosza, znajduje się w Krakowie – podsumowuje dyrektor Muzeum Przyrodniczego.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (4)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
507
Tak
24%
Nie
41%
Czasami
25%
Nie chodzę
11%
 
Głos ulicy
Nie chodzę do fryzjera, bo fryzjer przyjeżdża do mnie
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Kilometry
Pociągiem do Karpacza już w czerwcu
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group