Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 7528
Zalogowanych: 14
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

KARPACZ: Casting w Gołębiewskim. Kolejka po etaty

Czwartek, 7 października 2010, 8:01
Aktualizacja: 11:30
Autor: Agrafka
KARPACZ: Casting w Gołębiewskim. Kolejka po etaty
Fot. Agrafka
Wczoraj rozpoczął się nabór pracowników do jeszcze nie ukończonego Hotelu Gołębiewski w Karpaczu. Na rozmowę kwalifikacyjną przybyło kilkaset osób poszukujących pracy z całej Polski. Kto zostanie zatrudniony w tak renomowanym hotelu, okaże się w ciągu dwóch tygodni. Tymczasem zapowiadane na wiosnę otwarcie placówki stoi pod znakiem zapytania.

Hotel Gołębiewski ma być największym obiektem tego typu w powiecie jeleniogórskim. Nawet 600 osób może znaleźć w nim pracę.
- Z tego co widzimy, zgłosiło się bardzo dużo osób. Pełna informacja dotycząca dokumentów oraz naboru znajduje się na głównej stronie Hotelu Gołębiewski. Proces rekrutacji praktycznie potrwa kilka miesięcy. Mówi się o ok. 600 osobach do zatrudnienia. Mam nadzieję, że również mieszkańcy Karpacza znajdą miejsca pracy, jeśli nie bezpośrednio w hotelu, to przy obsłudze różnych eventów, kongresów oraz konferencji, które będą się tam działy – poinformował Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza. Zainteresowanie pracowników z całej Polski jest spore. Chętni przyjeżdżają z Wrocławia, a nawet Krakowa.

- Czekam na rozmowę już koło 3 godzin, ale opłaca się. Przyszło dziś bardzo dużo osób i jeszcze wiele przyjdzie. Składam CV do działu marketingu, gdyż kończyłem studia właśnie w tej dziedzinie i mam już paroletnie doświadczenie zawodowe. Odczuwam lekki stres ale jestem pozytywnie nastawiony na rozmową kwalifikacyjną, bo jeśli nie tu to gdzie indziej. Pochodzę z Krakowa, gdzie jest bardzo duży wybór hoteli i otwierane są nowe, budowane specjalnie na Euro 2012, ale jednak to jest Hotel Gołębiewski i właśnie w nim chciałbym pracować. Są takie czasy, że teraz się jeździ za pracą, nie ważne, że na drugi koniec Polski – wyznał Tomek z Krakowa.

- Z wykształcenia jestem kucharzem szukam więc pracy na stanowisku pomoc kuchenna, kucharz. Jestem już po rozmowie, podczas której była bardzo miła atmosfera. W ciągu dwóch tygodni mają dać znać, czy są zainteresowani mną jako pracownikiem. Po tak dużej ilości osób poszukujących pracy widać również, że wiele ludzi z okolic Jeleniej Góry czy Karpacza nie ma tej stałej pracy. Jestem pozytywnej myśli, liczę na to, że zatrudnią mnie w Hotelu Gołębiewski – powiedział Marcin Cukrecki z Jeleniej Góry.

- Co prawda z wykształcenia jestem mechanikiem samochodowym ale pracowałem już w gastronomii, więc i tu złożyłem CV na stanowisko pomoc kuchenna. Bardzo lubię gotować i w tym zawodzie czuje się spełniony. Rozmowę kwalifikacyjną oceniam bardzo pozytywnie. Pytali o doświadczenie zawodowe, jakie zarobki mnie interesują. Na początku trzeba wypełnić formularz, gdzie znajdują się pytania m.in. o palenie papierosów czy picie alkoholu. Natomiast duży problem będą mieli pracownicy z dojazdami. Hotel Gołębiewski nie gwarantuje kwaterunku, ani transportu, a tryb pracy jest trzyzmianowy. Nie zawsze będzie możliwość dojechać PKS-em czy też busem przewozowym – powiedział Marcin Dziedzic z Jeleniej Góry.

Nieznany jest jeszcze termin otwarcia hotelu. Wstępnie mówi się o wiośnie przyszłego roku, ale i to stoi pod znakiem zapytania.
- Według obowiązującego prawa w momencie wydania pozwolenia na budowę obowiązywało prawo, które określało wysokość budynku od głównego wejścia do poziomu ostatniego ocieplonego stropu. W międzyczasie zmieniły się przepisy, które twierdzą , że wysokość budynku mierzy się od najniżej położonego miejsca w danym budynku. Różnica wysokości dozwolonej wynosi kilkanaście metrów, według nowych przepisów – poinformował Ryszard Rzepczyński.

– Jest również spór co do pięter, ponieważ w pozwoleniu na budowę była określona ich liczba. Kondygnacja została później zwiększona o dwa poziomy, w związku z tym, że zostały zbudowane sale konferencyjne i kwestia zagospodarowania poddasza. Z jednej strony jest wybudowany obiekt, w którym pracę możne znaleźć 600 osób, z drugiej strony jest kwestia niezgodności z obowiązującymi przepisami. Ten problem należy do inwestora, aby te wszystkie nieścisłości wyjaśnić i doprowadzić do sytuacji takiej, żeby było wszystko zgodnie z prawem – dodaje wiceszef miasta pod Śnieżką.

Głównym zamierzeniem związanym z określeniem wysokości obiektu był fakt, żeby Hotel Gołębiewski nie przysłaniał głównych osi widokowych. I mimo, że ten obiekt jest wyższy, osie widokowe zostały zachowane. – Konserwator zabytków zgłaszał również zastrzeżenie dotyczące rodzaju pokrycia dachu, który miał być pokryty łupkiem lub łupkiem sztucznym. Wymóg ten niestety nie został spełniony. Inwestor musi tę kwestię wyjaśnić z nadzorem budowlanym oraz konserwatorem – dodaje R. Rzepczyński. Szef służb konserwatorskich latem postawił sprawę jasno: jeśli łupków nie będzie, nie podpisze dokumentów pozwalających rozpocząć działalność Gołębiewskiemu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
205
Nie, to tylko 300 metrów
7%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
 
112
Kolizja na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group