Zdaniem mieszkańców najgorsza sytuacja jest na odcinku od piekarni do hurtowni SIM, gdzie spółka Wodnik wysypała gruby tłuczeń, który tylko uszkadza auta, a nie rozwiązuje problemu nierównej nawierzchni.
- Droga rozkopana jest jednak na całej długości, dlatego interweniowałem w Wodniku, gdzie dopytywałem, kiedy zostanie to naprawione – mówi radny Krzysztof Kroczak, który działa w imieniu mieszkańców. – Spółka Wodnik zgodnie z umową ma obowiązek przywrócić ulicę do stanu użytkowania, a póki co cały czas nas zwodzi – dodaje radny.
Zapis w umowie zobowiązujący spółkę Wodnik do przywrócenia drogi do pierwotnego stanu potwierdza też Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. Mariola Lipska, wiceprezes Wodnika zapewnia, że spółka od tego obowiązku się nie uchyla, ale na ul. Warszawskiej cały czas trwają prace. Marina Kaźmierkiewicz-Tabaka kierownik Jednostki Realizującej Projekt kanalizowania miasta wyjaśnia, że w pewnym okresie prace zostały wstrzymane i stąd opóźnienia, ale jeszcze w tym roku problemy mają tam zniknąć.
- Już położyliśmy dolną warstwę asfaltu na ulicy, a kolejną warstwę ścieralną ułożymy jeszcze przed świętami, jeśli tylko pozwoli na to pogoda – mówi Marina Kaźmierkiewicz-Tabaka. – Zakończyliśmy główny ciąg prac kanalizacyjnych w ulicy, a teraz trwa przyłączanie nieruchomości, co będzie jeszcze kontynuowane przy dobrej pogodzie po świętach lub na wiosnę. W I połowie 2014 roku ponownie będziemy na tej ulicy wymieniać rury wodociągowe, na co niebawem ogłosimy przetargi. Póki co droga zostanie jednak przywrócona do poprzedniego stanu użytkowania. Trzeba jednak pamiętać, że nie będzie to gruntowny remont, a jedynie naprawa tego, co zniszczono podczas prowadzenia prac – mówi kierownik inwestycji.