Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 1 lipca
Imieniny: Haliny, Marcina, Mariana
Czytających: 12994
Zalogowanych: 103
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: W niezwykłą podróż z Jelonką.com

Czwartek, 11 sierpnia 2016, 8:23
Aktualizacja: 12:46
Autor: Zbyszek Leszek/ Angelika Grzywacz–Dudek
Jelenia Góra: W niezwykłą podróż z Jelonką.com
Fot. Zbyszek Leszek
Zapraszamy na kolejną wycieczkę w ramach wakacyjnej akcji Jelonki.com. Tym razem polecamy punkt widokowy „Skały Wilhelma”, zapomniane miejsce Jeleniej Góry, pomiędzy Malinnikiem a Czarnem. W malowniczych okolicach tej części naszego miasta dawni mieszkańcy wytyczyli wspaniałe szlaki wokół wzgórza Friedrichshöhe zwanego Kropki. W wieku XIX powstał punkt widokowy, a po roku 1888 zamontowano tu barierki i pamiątkowy medalion na marmurowej tablicy upamiętniający cesarza Fryderyka III. Na współczesnych mapach miejsce to oznaczono jako „Skały Wilhelma”.

Tradycyjnie prowadzi nas Zbyszek Leszek, prezes Towarzystwa Izersko-Karkonoskiego, Zwykły – niezwykły Jelonki.com, a do tego zagorzały pasjonat wszelkich wycieczek, pieszych i rowerowych.

Swoją wycieczkę rozpoczynamy przy zajezdni MZK. Idąc ulicą Kruszwicką, szlakiem czarnym, mijamy obiekty zespołu pałacowego zbudowanego w XIX wieku, w którego skład wchodził również kompleks ogrodu. Idąc dalej do końca ulicy wchodzimy na polne drogi, tu na początku możemy zboczyć ze szlaku, obejść wzgórze z lewej strony – jest to bardzo malownicze miejsce gdzie na skraju lasu możemy zauważyć tablice nagrobną (mimo prób nie mogłem odczytać co tam zapisano).

Mijamy grupę skał i dochodzimy do szlaku czarnego. Idziemy nim aż do punktu widokowego „Skały Wilhelma”. Po wykutych w skale schodkach wchodzimy na górę – niestety jak niemal wszystkie takie miejsca w okolicy i ten też jest zarośnięty. Idziemy dalej tym szlakiem w dół, w oddali widać już jeziorko, które powstało na miejscu starego osadnika po byłej Celwiskozie. Wędrując cały czas drogą skrajem lasu mijamy stare wyrobiska granitu, dochodzimy do niemieckiego znaku kierunkowego z ledwie widocznym opisem w języku niemieckim. Przy kamiennym drogowskazie skręcamy w lewo i dojdziemy do miejsca dawnej skoczni narciarskiej. Tu możemy jeszcze zauważyć resztki jej konstrukcji.

Skocznią do góry wchodzimy na grupę skałek zwanych „Skaliskami”. Po przejściu wzniesienia wchodzimy powtórnie na szlak czarny, ale już kierujemy się na wał ochronny byłych osadników. Tu obchodząc urocze jeziorko dochodzimy to „tajemniczego” tunelu. Wracamy ze spaceru kierując się na kompleks stawów hodowlanych przy ulicy Cinciały. Po około czterech godzinach spokojnego spaceru dochodzimy do ulicy Wolności i przy zajezdni MZK kończymy wycieczkę. Trasa jest spokojna, warta przejścia szczególnie z małymi dziećmi albo z czworonożnymi pupilami.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
301
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
10%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
14%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
 
Aktualności
Nowe porządki przy Kolorowych Jeziorkach
 
Czechy
Wspólna modlitwa ponad granicami – pielgrzymka z Karpacza i Kowar do Małej Upy
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group