Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 8 lipca
Imieniny: Elżbiety, Eugeniusza
Czytających: 8491
Zalogowanych: 89
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Tragedia przy taśmociągu

Wtorek, 6 grudnia 2005, 0:00
Aktualizacja: Sobota, 31 grudnia 2005, 16:08
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Pracownice tartaku Waldex wpadły na taśmociąg do cięcia drewna. Małgorzata S. straciła palce lewej dłoni. Kilka dni później Lilianie C. urządzenie zmiażdżyło całą rękę.

Na hali w miejscowym tartaku stoi taśmociąg, tzw. rębak, który służy do cięcia drewna. W ciągu niespełna tygodnia dwie kobiety wpadły na urządzenie i odniosły poważne urazy, powodujące stałe kalectwo. Wszystko działo się w czasie godzin pracy.
Małgorzata S. z Lubomierza, pod koniec listopada straciła cztery palce u lewej ręki. Pięć dni później, 1 grudnia, zdarzyła się druga tragedia. Mieszkanka Pasiecznika przechodziła obok taśmociągu. Poślizgnęła się. Wpadła wprost we włączoną maszynę, która zmiażdżyła jej prawą rękę. Kobieta jest w lubańskim szpitalu na oddziale ortopedycznym. Najprawdopodobniej straci
rękę.

Właściciele zakładu chcieli zatuszować nieszczęśliwe zdarzenia. O żadnym z nich nie powiadomili ani policji, ani Państwowej Inspekcji Pracy. - Nie będę udzielała wywiadów. W naszym zakładzie są przestrzegane przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy - ucięła rozmowę właścicielka tartaku Waldex w Lubomierzu.

- O wypadku powiadomiła nas dopiero następnego dnia córka poszkodowanej. W trakcie dochodzenia wyszedł na jaw także wcześniejszy wypadek - mówi Jarosław Orabczuk, szef gryfowskiego komisariatu policji. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny obu wypadków. Ponadto jeleniogórska Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi kontrolę w zakładzie. Inspektorzy zweryfikują, czy pracownicy są przeszkoleni z zakresu przepisów bhp oraz czy nie ma uchybień w ich przestrzeganiu na terenie zakładu.
- Przede wszystkim trzeba wyjaśnić, czy maszyna była dobrze zabezpieczona - tłumaczy Jarosław Orabczuk.

To nie wszystko. Pracodawca obu kobiet odpowie również za to, że nie powiadomił o wypadkach Państwowej Inspekcji Pracy oraz policji. Grozi za to grzywna lub ograniczenie wolności.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
734
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
 
Jeleniogórskie ulice
Szyk, elegancja i sport w jednym – ulica Złotnicza w Jeleniej Górze
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group