Sobota, 27 kwietnia
Imieniny: Felicji, Zyty
Czytających: 9829
Zalogowanych: 12
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach

Poniedziałek, 10 lipca 2023, 15:06
Autor: Stanisław Firszt
Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach
Fot. Archiwum S. Firszta/fot. zeno.orgbobryl
Jednym z najwybitniejszych niemieckich twórców XIX w. był Karl Edward von Holtei. Był polonofilem.

Urodził się we Wrocławiu 24 stycznia 1798 roku i tam też zmarł 12 lutego 1880 roku. Był pisarzem, poetą, wydawcą czasopism i aktorem. Jako aktor robił karierę w teatrach wrocławskich i berlińskich. W latach 1843-1844 prowadził teatr pałacowy w Gorzanowie. W latach późniejszych był dyrektorem teatru w Rydze.

W 1830 roku wydał tomik wierszy napisany w śląskim dialekcie. Był płodnym twórcą. Stworzył ponad 50 tomików wierszy, wiele powieści i 50 utworów teatralnych. W wielu zawarł wątki śląskie np. „Die Wagabunden”, „Christian Lammfell” i „Vierzing Jahre”.

Holtei był polonofilem. Aż dwa utwory dramatyczne poświęcił sprawom polskim: „Stanislaus” napisanym w 1822, a mówiący o konfederacji barskiej i „Das alte Feldherr” (Stary Wódz), napisany w 1825 roku poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, który zmarł w 1817 roku. Ten ostatni utwór 38-letni Karl Holtei wystawił w Cieplicach w 1836 roku.

Tak o tym wspominał:
„Dnia 23 sierpnia wystąpiliśmy pierwszy raz w Warmbrunn. Wielu kuracjuszy było jeszcze obecnych zarówno Niemców jak i Polaków(…) Kiedy w dodatku na drugi wieczór stary wódz (aktor prawdopodobnie Holtei grający rolę T. Kościuszki – przyp. autora) zanucił swoje pieśni zbliżyli się również Polacy i stałem się bezwiednie łącznikiem pomiędzy dwoma zwykle podzielonymi grupami (grupy widowni Polskiej i Niemieckiej – przyp. aut.). Przywiązanie naszych dobroczyńców (widzów z Polski – przyp. aut) do nas było tak wielkie, że gdy występowaliśmy w Hirschberg nie żałowali trudu by tam przybywać i jeszcze raz obejrzeć, co im poprzedniego dnia przedstawiliśmy w Warmbrunn (…). Z żarliwym uduchowieniem poszukiwani i rozumiani przez świeżo pozyskanych polskich przyjaciół oraz ich piękne żony i córki – wydawało się, że owe dni zostały nam zesłane przez łaskawe niebiosa, aby czystym oddechem ochłodzić moje gorejące oczy, orzeźwić czoło, które nader często podczas bezsennych samotnych nocy utulałem w poduszki wilgotne od łez”.

Słowa Holteia jednoznacznie pokazują, jak zadowolony był autor i aktor wysławianego dzieła z powodu ciepłego przyjęcia ze strony polskiej widowni. Jednocześnie autor pamiętnika przyznawał, że Polki były i są najpiękniejszymi kobietami na świecie i były, jak czytamy, obiektem podziwu i zazdrości Holteia.

Twoja reakcja na artykuł?

9
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1069
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Koszykówka
Fantastyczny start turnieju ćwierćfinałowego MP!
 
Kultura
Anita Lipnicka zaśpiewała dla Jeleniej Góry
 
Kultura
Finał Warsztatów Mistrzów
 
Karkonosze
Trwa pożegnanie w Samotni
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group