Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 16 czerwca
Imieniny: Anety, Justyny
Czytających: 12881
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach

Poniedziałek, 10 lipca 2023, 15:06
Autor: Stanisław Firszt
Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach
Fot. Archiwum S. Firszta/fot. zeno.orgbobryl
Jednym z najwybitniejszych niemieckich twórców XIX w. był Karl Edward von Holtei. Był polonofilem.

Urodził się we Wrocławiu 24 stycznia 1798 roku i tam też zmarł 12 lutego 1880 roku. Był pisarzem, poetą, wydawcą czasopism i aktorem. Jako aktor robił karierę w teatrach wrocławskich i berlińskich. W latach 1843-1844 prowadził teatr pałacowy w Gorzanowie. W latach późniejszych był dyrektorem teatru w Rydze.

W 1830 roku wydał tomik wierszy napisany w śląskim dialekcie. Był płodnym twórcą. Stworzył ponad 50 tomików wierszy, wiele powieści i 50 utworów teatralnych. W wielu zawarł wątki śląskie np. „Die Wagabunden”, „Christian Lammfell” i „Vierzing Jahre”.

Holtei był polonofilem. Aż dwa utwory dramatyczne poświęcił sprawom polskim: „Stanislaus” napisanym w 1822, a mówiący o konfederacji barskiej i „Das alte Feldherr” (Stary Wódz), napisany w 1825 roku poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, który zmarł w 1817 roku. Ten ostatni utwór 38-letni Karl Holtei wystawił w Cieplicach w 1836 roku.

Tak o tym wspominał:
„Dnia 23 sierpnia wystąpiliśmy pierwszy raz w Warmbrunn. Wielu kuracjuszy było jeszcze obecnych zarówno Niemców jak i Polaków(…) Kiedy w dodatku na drugi wieczór stary wódz (aktor prawdopodobnie Holtei grający rolę T. Kościuszki – przyp. autora) zanucił swoje pieśni zbliżyli się również Polacy i stałem się bezwiednie łącznikiem pomiędzy dwoma zwykle podzielonymi grupami (grupy widowni Polskiej i Niemieckiej – przyp. aut.). Przywiązanie naszych dobroczyńców (widzów z Polski – przyp. aut) do nas było tak wielkie, że gdy występowaliśmy w Hirschberg nie żałowali trudu by tam przybywać i jeszcze raz obejrzeć, co im poprzedniego dnia przedstawiliśmy w Warmbrunn (…). Z żarliwym uduchowieniem poszukiwani i rozumiani przez świeżo pozyskanych polskich przyjaciół oraz ich piękne żony i córki – wydawało się, że owe dni zostały nam zesłane przez łaskawe niebiosa, aby czystym oddechem ochłodzić moje gorejące oczy, orzeźwić czoło, które nader często podczas bezsennych samotnych nocy utulałem w poduszki wilgotne od łez”.

Słowa Holteia jednoznacznie pokazują, jak zadowolony był autor i aktor wysławianego dzieła z powodu ciepłego przyjęcia ze strony polskiej widowni. Jednocześnie autor pamiętnika przyznawał, że Polki były i są najpiękniejszymi kobietami na świecie i były, jak czytamy, obiektem podziwu i zazdrości Holteia.

Twoja reakcja na artykuł?

9
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
534
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
13%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
32%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Wyjątkowy wernisaż Jeleniogórskiej Strefy Fotografii
 
Aktualności
Tłumy na przejazdach retro do Karpacza
 
Aktualności
Plac Ratuszowy pełen smaków – trwa Festiwal „O Winie w Kotlinie”
 
Aktualności
Ruszyło wyburzanie ruin hotelu "Sudety"
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group