Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 8 lipca
Imieniny: Elżbiety, Eugeniusza
Czytających: 12401
Zalogowanych: 98
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Sąd nad zbyt głośnymi Juwenaliami

Środa, 22 października 2008, 14:42
Aktualizacja: Czwartek, 23 października 2008, 9:26
Autor: Mar
JELENIA GÓRA: Sąd nad zbyt głośnymi Juwenaliami
Fot. Mar
Przed jeleniogórskim sądem grodzkim rozpoczął się dzisiaj proces przeciwko organizatorom tegorocznego studenckiego święta, które odbyło się 14 i 15 maja na placu Ratuszowym. Są oskarżeni o to, że gwiazda wieczoru, zespół Fort BS, grał o 35 minut dłużej niż zapisano w pozwoleniu na organizację imprezy.

Pozwolenie, zawierające poważne błędy, wystawił jeleniogórski urząd miejski i zezwolił na organizację imprezy która zakończy się do godziny 22. Dokument wydany został na Grzegorza Żaka, który był organizatorem Juwenaliów rok temu. Niestety, choć jest oskarżonym nie stawił się przed obliczem sądu, gdyż pracuje w Niemczech i, jak wyjaśniał obrońca, nie mógł zwolnić się z pracy. W tym roku organizatorem była Karolina Chałupińska, która jednak występuje jedynie w roli świadka.

- O tej godzinie miał skończyć koncert, ale z powodu awantury pod sceną, do jakiej doszło około 18, na pół godziny przerwaliśmy występy – tłumaczy współorganizator Juwenaliów, K. Chałupińska. – Dlatego przed 22 zaczął się koncert grupy Fort BS i skończył 35 minut po czasie. Oczywiście, jeśli sąd skaże Grześka, ja zapłacę grzywnę, bo on przecież został w to wplątany przez pomyłkę. Dziwię się ludziom, którzy korzystają ze zniżek w czynszu ze względu na to, że mają przed oknami wiele koncertów w roku, a chcą karać organizatorów.

Przed sądem wyjaśnienia złożył policjant dowodzący zabezpieczeniem w dniu koncertu.
– Zgodnie z moim doświadczeniem przerwanie koncertu na który czekało kilkuset fanów, mogło doprowadzić do masowych zakłóceń porządku publicznego, dlatego dokończenie koncertu było rozsądnym posunięciem organizatorów – tłumaczył funkcjonariusz.

Przed obliczem sądu nie stawił się dzisiaj ani prokurator, ani przedstawiciel policji, która przygotowała doniesienie na podstawie skarg mieszkańców. Mieszkańcy placu Ratuszowego zebrali ponad sto podpisów pod skargą na organizatorów Juwenaliów.
– Do mnie też przyszedł pan, który zapytał czy podpiszę się pod listą – mówi mieszkaniec placu Ratuszowego – Powiedziałem, że nie podpiszę, bo chociaż słyszę głośną muzykę to cieszy mnie, że mogę z okna obserwować co się dzieje podczas koncertów i imprez plenerowych. Usłyszałem, że jestem dziwnym człowiekiem i się pożegnaliśmy.

Rozpoczęcie procesu obserwowała wyjątkowo liczna publiczność, w tym Oliwer Kubicki ze stowarzyszenia Stop Korupcji z założonym na szyję napisem, Sąd. Jeleniogórska nagroda za aktywność.

Sąd nie przesłuchał kolejnych świadków i przełożył proces na kolejne posiedzenie 3 grudnia, zobowiązując obrońcę do ściągnięcia na ten dzień oskarżonego Żaka aż spod francuskiej granicy, gdzie mieszka i pracuje.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
775
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
47%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Dolny Śląsk po powodzi – poruszający spot wśród najlepszych na świecie
 
112
Niechcący zaalarmował strażaków
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
 
Jeleniogórskie ulice
Szyk, elegancja i sport w jednym – ulica Złotnicza w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group