Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 12104
Zalogowanych: 106
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Przesyłki giną z przyczyn wyższych

Wtorek, 1 lipca 2008, 8:24
Aktualizacja: 8:25
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Przesyłki giną z przyczyn wyższych
Fot. TEJO
W Polsce Ludowej zaginięcie paczki nikogo nie dziwiło. Dzisiaj po PRL śladów niewiele, ale ten został: klienci Poczty Polskiej mogą się spodziewać, że ich przesyłki odbiorca nigdy nie zobaczy. Przekonała się o tym Jadwiga Lewandowska z Jeleniej Góry.

Paczka do jej chrześniaka, która na poczcie zaginęła bez śladu, nadana została 10 czerwca z urzędu pocztowego przy ulicy Różyckiego. Kobieta starannie wypełniła polecenie nadania oraz wniosła opłacę o wiele wyższą niż za zwykłą paczkę, bo zależało jej na czasie.

Do odbiorcy paczka nie dotarła: ani we wcześniejszym terminie, za co Jadwiga Lewandowska dodatkowo zapłaciła, ani wcale. – Zamiast 5,80 PLN wydałam 17, 50, bo wybrałam przesyłkę priorytetową, która do Łodzi miała dojść w ciągu dwóch dni, a okazało się, że paczka przepadła – skarży się kobieta.

Kiedy poszła na pocztę tłumaczono jej, że były strajki i dostarczenie paczki może się opóźnić. Odczekała więc kilka dni. Dzwoniła do siostry codziennie, bo miała nadzieję, że przesyłka w końcu dotrze. Nie doszła. Kolejny raz poszła więc do naczelnik poczty i tam usłyszała, że najprawdopodobniej przesyłka zaginęła i będą jej szukać. Szukają do dziś.

Jak szacuje mieszkanka, prezent był wart około pięciuset złotych. Poczta w ramach zadośćuczynienia zaproponowała natomiast tylko sto złotych odszkodowania za zaginięcie. – Kazano mi napisać podanie i czekać na rozpatrzenie sprawy – mówi jeleniogórzanka. Jeśli nie uda się odnaleźć przesyłki, dostanie pieniądze. Ale pani Jadwiga nie chce takiego odszkodowania, tylko zwrot całej wartości przesyłki.

Marian Zięba, dyrektor Poczty w Jeleniej Górze, tłumaczy nam, że takie sytuacje zdarzają się, choć rzadko. – Jedynym sposobem uniknięcia podobnego rozczarowania jest opłacenie ubezpieczenia, które umożliwia odzyskanie całej kwoty za straconą własność – usłyszeliśmy.

Marian Zięba dodał, że poczta nie wypłaca żadnych odszkodowań za zwłokę w dostarczeniu przesyłki. Dlaczego? – Bo są różne sytuacje, które często uniemożliwiają dostarczanie przesyłki na czas. Jedną z nich jest na przykład strajk, który podobnie jak kataklizm jest przyczyną wyższą – tłumaczył. A klientce pozostaje liczyć na cud lub pogodzenie się ze stratą. Na pewno trudno będzie się jej przekonać do solidności pocztowców.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
595
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group