Ruch Palikota zdecydował, że nie będzie wystawiał kandydatów do Senatu, bo zgodnie ze swoim programem wyborczym jest za jego likwidacją. Lista wyborcza Ruchu Poparcia do Sejmu w okręgu legnicko-jeleniogórskim powstała w oparciu o umowę partii Ruch Palikota, Stowarzyszenia Ruch Poparcia Palikota, Inicjatywy Wolnych Konopi i Racji Polskiej Lewicy.
Liderem listy kandydatów i jednocześnie przewodniczącym Zarządu Okręgu Wyborczego regionu legnicko-jeleniogórskiego partii Ruchu Palikota jest 58-letni przedsiębiorca Henryk Kmiecik z Lubawki, od roku 1987 właściciel zakładu budowlanego. Z drugiej pozycji wystartuje Paweł Drozd z Chojnowa, z powiatu legnickiego, absolwent politologii legnickiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowowej im. Witelona, który pracuje jako ratownik medyczny w szpitalu. Trzecie miejsce na liście zajmuje Justyna Müller z Jeleniej Góry, tutejsza przewodnicząca Ruchu Poparcia Palikota.
Kolejni kandydaci Ruchu Palikota z Jeleniej Góry do Sejmu to: Jakub Gajewski, Grzegorz Kunecki, Mariusz Grzegorczyk, Ewa Szczepańska oraz Przemysław Kaczałko. Kandydują też: Joanna Lesiak z Wrocławia, Jarosław Marszałek z Głogowa, Grzegorz Jokiel z Wrocławia, Przemysław Moszczyński z Bolesławca, Elżbieta Moskała z Wrocławia, Robert Mielcarek z Polkowic, Małgorzata Sobiesiak z Kamiennej Góry, Joanna Góra z Kamiennej Góry, Grażyna Pierzyńska ze Zgorzelca, Grażyna Hajdamowicz ze Zgorzelca, Alfreda Zwolińska-Król z Legnicy, Marcin Wiszniewski z Legnicy, Angelika Czuchro z Polkowic, Arkadiusz Pabis z Legnicy oraz Andrzej Dydel z Lwówka Śląskiego.
Najwięcej emocji wzbudza jednak 22. miejsce na liście, które należy do Marcina K. z Legnicy, szefa legnickiej Racji Polskiej Lewicy. Ma on prawomocny wyrok i do roku 2014 nie może kandydować w żadnych wyborach. W 2008 roku Marcin K. prowadził porady prawnicze i przyjął 800 zł od klienta w zamian za złożenie do sądu pozwu o odszkodowanie. I owego pozwu nie złożył, lecz sfałszował wyrok sądowy, w którym klient miał wygrać 21 tys. zł odszkodowania. Przyznał się jednak do winy i został skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata.