Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 14 października
Imieniny: Bernarda, Dominika
Czytających: 15324
Zalogowanych: 104
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Plan uzdrawiania

Czwartek, 5 maja 2005, 0:00
Aktualizacja: Sobota, 21 stycznia 2006, 10:15
Autor: Nowiny Jeleniogórskie
Zapowiedziany przez władze wojewódzkie plan restrukturyzacji służby zdrowia w regionie jeleniogórskim budzi niepokój, przede wszystkim pracowników szpitali. Reorganizacja ma objąć szpital wojewódzki w Jeleniej Górze, Specjalistyczny Szpital Chorób Płuc „Wysoka Łąka” w Kowarach i Zespół Profilaktyki i Rehabilitacji w Janowicach Wielkich. Wszystkie lecznice są placówkami podległymi marszałkowi województwa.

- Nie chcemy się z nikim łączyć. Wyszliśmy już na prostą, mamy kolejkę chętnych na nasze usługi, a dotychczasowe zmiany kosztowały załogę wiele wyrzeczeń - mówi Teresa Szkaradek, kierownik administracyjny ZPiR w Janowicach Wielkich.

W dawnym prewentorium dziecięcym prowadzona jest dziś rehabilitacja ruchowa dorosłych i dzieci. Placówka leczy jednorazowo 70 osób, choć mogłaby 120. Zatrudnia 74 osoby.

- Już w 2002 roku założyliśmy spółkę pracowniczą, bo chcieliśmy się sprywatyzować. Nie wiemy dlaczego władze wojewódzkie nie chcą się na to zgodzić. Jakiekolwiek połączenie nas z Jelenią Górą lub Kowarami byłoby ze szkodą dla nas - uważa Ewa Golis, przewodnicząca związków zawodowych w janowickiej lecznicy.

Na kondycję finansową nie narzeka też szpital ”Wysoka Łąka” w Kowarach. Zakład jest po restrukturyzacji i także chciałby się przekształcić w spółkę prawa handlowego. Jednak nie pracowniczą, tylko w stu procentach „marszałkowską”.

- Działalność w takiej formie byłaby dla nas korzystniejsza - przekonuje dr Marian Krakowiak, dyrektor szpitala.

W „Wysokiej Łące” leczyć się może jednorazowo 164 pacjentów. Pracuje tam 250 osób. Szpital nie ma długów. Mógłby leczyć więcej osób, ale np. w ubiegłym roku NFZ obciął kontrakt tej placówce o 18 proc., a to oznaczało, że na leczenie przyjęto o ok. 800 pacjentów mniej.

Tymczasem jeleniogórski szpital wojewódzki to najbardziej zadłużona placówka w regionie - ponad 60 mln zł. Ale też największa. Związki zawodowe na razie nie mają pojęcia, na czym restrukturyzacja ma polegać.

- Słyszeliśmy tylko o projekcie ustawy sejmowej i to wszystko. Dyrekcja nam o żadnym planie restrukturyzacji nie mówiła. Pewnie dyrektor nas jak zwykle czymś zaskoczy - przyznaje Danuta Romanowska, członek zarządu komisji zakładowej Solidarności.

Sonda

Czy leżałeś kiedykolwiek w szpitalu?

Oddanych
głosów
866
Tak, raz
62%
Tak, jestem tam częstym gościem
24%
Nie, nigdy
14%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Czego jeszcze nie wiesz o ślubie?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Aktualności
Srebrna Lucynka powitana w ratuszu
 
Edukacja
KANS zainaugurowała nowy rok akademicki
 
Edukacja
Nauczyciele z pasją
 
112
53–latek szedł dookoła Polski – za Gryfowem potrącił go samochód
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group