Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka
Czytających: 12083
Zalogowanych: 21
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Pieszo do Częstochowy po łaski i w podzięce

Wtorek, 28 lipca 2009, 14:18
Aktualizacja: Środa, 29 lipca 2009, 7:55
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Pieszo do Częstochowy po łaski i w podzięce
Fot. Angela
Sto trzydzieści osób wyruszyło dzisiaj z Jeleniej Góry na XX Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Legnickiej na Jasną Górę. Pielgrzymów czeka trzynaście dni wędrówki na trasie liczącej około 400 km. Nie będzie łatwo, ale – jak mówią uczestnicy – wszystko co spotka ich na drodze, ofiarują Bogu i Matce Boskiej.

Pielgrzymka rozpoczęła się od mszy świętej w kościele pw. św. Erazma i Pankracego a poprowadził ją biskup legnicki, Stefan Cichy. Po niej uczestnicy z pieśniami na ustach i uśmiechem na twarzy oraz w towarzystwie bliskich i znajomych podążyli do sanktuarium Krzyża Świętego w Jeleniej Górze.

Tam na czas pielgrzymki otrzymali szczególny dar - relikwie Krzyża Świętego.
Krzyż będzie nas prowadził. W krzyż będziemy się wpatrywać i krzyż każdego dnia będziemy brać na nasze ramiona, aby naśladować naszego Mistrza – pisze ks. Jerzy Jastrzębski w zapowiedzi pielgrzymki na stronie internetowej Parafii pw. Św. Wojciecha.

– Kiedy dzisiaj wyruszaliśmy padał deszcz. On nas oczyści i umocni. Kolejne dni będą już słoneczne – dodał w rozmowie telefonicznej.
Przez najbliższe trzy dni pielgrzymi będą pokonywać po około 25 km. Dzisiaj dotrą do Wojcieszowa Dolnego, jutro wyruszą do Wilkowa, skąd trzeciego dnia podążą do Legnicy. Tam połączą się z innymi pątnikami, z którymi wyruszą na Jasną Górę, na którą dojdą 9 sierpnia.

Intencje, w jakich wędrują pielgrzymi, są bardzo różne, najogólniej mówiąc ludzie idą dla oczyszczenia duszy i ciała, żeby wzmocnić swoją wiarę i siebie wewnętrznie, by w tym świecie nie zagubić swojego człowieczeństwa i wartości – mówi ks. Jerzy Jastrzębski.

Jak mówi przewodnik II grupy z parafii św. Wojciecha, każdy człowiek powinien chociaż raz w życiu na taką pielgrzymkę pójść. W drodze, w deszczu i słońcu, radości i smutku, słabościach, braku wody i jedzenia, w zmęczeniu i niedogodnościach można bowiem odnaleźć samego siebie i przybliżyć się i odczuć wsparcie Boga.

Pani Helena z Jeleniej Góry na pielgrzymkę wyruszyła już szósty raz. W tym roku nie idzie by prosić, ale by dziękować za wszystko, co do tej pory spotkało ją dobrego w życiu. Pani Anna idzie natomiast po raz pierwszy, ze sobą zabrała sześcioletnią córeczkę. W domu pod opiekę innych bliskich czeka na nią młodsza, trzyletnia córeczka, którą pani Ania planuje zabrać na pielgrzymkę w przyszłym roku.
– Idę by modlić się za rodzinę i jej zdrowie – mówi. Wierzę też, że dzięki tej pielgrzymce będą mogła się skupić, poddać całe swoje życie refleksji, zastanowić się jego sensem, celem. Przybliżę się jeszcze bardziej do Boga.
Pątnicy proszą o nieustanne wsparcie modlitewne ich wspólnej drogi i duchowe wsparcie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (38)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
961
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
16%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
 
Inne wydarzenia
Półmaraton Jeleniogórski już 28 kwietnia! [UTRUDNIENIA]
 
Ludzie komentują
Zielona strzałka – ludzie komentują
 
Polityka
"Starzy" radni debatują po raz ostatni
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group