Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 3 listopada
Imieniny: Sylwii, Huberta, Marcina
Czytających: 18337
Zalogowanych: 108
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Pieszo do Częstochowy po łaski i w podzięce

Wtorek, 28 lipca 2009, 14:18
Aktualizacja: Środa, 29 lipca 2009, 7:55
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Pieszo do Częstochowy po łaski i w podzięce
Fot. Angela
Sto trzydzieści osób wyruszyło dzisiaj z Jeleniej Góry na XX Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Legnickiej na Jasną Górę. Pielgrzymów czeka trzynaście dni wędrówki na trasie liczącej około 400 km. Nie będzie łatwo, ale – jak mówią uczestnicy – wszystko co spotka ich na drodze, ofiarują Bogu i Matce Boskiej.

Pielgrzymka rozpoczęła się od mszy świętej w kościele pw. św. Erazma i Pankracego a poprowadził ją biskup legnicki, Stefan Cichy. Po niej uczestnicy z pieśniami na ustach i uśmiechem na twarzy oraz w towarzystwie bliskich i znajomych podążyli do sanktuarium Krzyża Świętego w Jeleniej Górze.

Tam na czas pielgrzymki otrzymali szczególny dar - relikwie Krzyża Świętego.
Krzyż będzie nas prowadził. W krzyż będziemy się wpatrywać i krzyż każdego dnia będziemy brać na nasze ramiona, aby naśladować naszego Mistrza – pisze ks. Jerzy Jastrzębski w zapowiedzi pielgrzymki na stronie internetowej Parafii pw. Św. Wojciecha.

– Kiedy dzisiaj wyruszaliśmy padał deszcz. On nas oczyści i umocni. Kolejne dni będą już słoneczne – dodał w rozmowie telefonicznej.
Przez najbliższe trzy dni pielgrzymi będą pokonywać po około 25 km. Dzisiaj dotrą do Wojcieszowa Dolnego, jutro wyruszą do Wilkowa, skąd trzeciego dnia podążą do Legnicy. Tam połączą się z innymi pątnikami, z którymi wyruszą na Jasną Górę, na którą dojdą 9 sierpnia.

Intencje, w jakich wędrują pielgrzymi, są bardzo różne, najogólniej mówiąc ludzie idą dla oczyszczenia duszy i ciała, żeby wzmocnić swoją wiarę i siebie wewnętrznie, by w tym świecie nie zagubić swojego człowieczeństwa i wartości – mówi ks. Jerzy Jastrzębski.

Jak mówi przewodnik II grupy z parafii św. Wojciecha, każdy człowiek powinien chociaż raz w życiu na taką pielgrzymkę pójść. W drodze, w deszczu i słońcu, radości i smutku, słabościach, braku wody i jedzenia, w zmęczeniu i niedogodnościach można bowiem odnaleźć samego siebie i przybliżyć się i odczuć wsparcie Boga.

Pani Helena z Jeleniej Góry na pielgrzymkę wyruszyła już szósty raz. W tym roku nie idzie by prosić, ale by dziękować za wszystko, co do tej pory spotkało ją dobrego w życiu. Pani Anna idzie natomiast po raz pierwszy, ze sobą zabrała sześcioletnią córeczkę. W domu pod opiekę innych bliskich czeka na nią młodsza, trzyletnia córeczka, którą pani Ania planuje zabrać na pielgrzymkę w przyszłym roku.
– Idę by modlić się za rodzinę i jej zdrowie – mówi. Wierzę też, że dzięki tej pielgrzymce będą mogła się skupić, poddać całe swoje życie refleksji, zastanowić się jego sensem, celem. Przybliżę się jeszcze bardziej do Boga.
Pątnicy proszą o nieustanne wsparcie modlitewne ich wspólnej drogi i duchowe wsparcie.

Sonda

Czy w mijającym roku zmarł ktoś z Twojej rodziny albo dobry znajomy?

Oddanych
głosów
634
Tak
66%
Nie
34%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Likwidacja prac domowych to fiasko?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Aktualności
Zbiornik po wielkim remoncie
 
Koszykówka
Kraków zdobywa Jelenią Górę
 
Aktualności
Awantura na cmentarzu
 
Inne wydarzenia
Bieg Niepodległości wraca na ulice Jeleniej Góry. Szykują się utrudnienia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group