Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 15 lipca
Imieniny: Henryka, Włodzimierza
Czytających: 8879
Zalogowanych: 91
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Niezapomniane role Henryki Baldy

Środa, 17 maja 2017, 8:15
Aktualizacja: 22:01
Autor: Manu
Jelenia Góra: Niezapomniane role Henryki Baldy
Fot. Archiwum Teatru im. Norwida
Legendarna aktorka charakterystyczna Henryka Baldy zmarła 3 maja w Jeleniej Górze. Średnie i starsze pokolenie jeleniogórzan pamięta tę mistrzynię drugiego planu z wielu kreacji na scenie Teatru im. Cypriana Kamila Norwida, gdzie grała w latach 1967–99.

Urodzona 3 czerwca 1927 roku we Lwowie, od 1947 żona aktora Pawła Baldy (1924-1979), matka Pawła i Ryszarda, swoją przygodę ze sceną rozpoczęła od występów w teatrach: Ziemi Opolskiej w Opolu (1949-52) i Dramatycznym w Wałbrzychu (1965-67). Z kolei pracę na jeleniogórskiej scenie, wówczas Teatru Dolnośląskiego, a od 1974 Teatru im. Norwida, zapoczątkowała w roku 1967. W 1980 została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi. 25 lat temu, w roku 1992 obchodziła 40-lecie swojej pracy aktorskiej. Obchody były uświetnione zorganizowanym benefisem, na którym podsumowano całokształt pracy aktorskiej Henryki Baldy.

W Jeleniej Górze jej debiutem scenicznym była rola góralki w “Cudzie mniemanym, czyli Krakowiakach i Góralach” Wojciecha Bogusławskiego (1968) w reżyserii Tadeusza Kozłowskiego. Była potem na scenie Panną w “Kordianie” Słowackiego (1968), mniszką w “Barbarze Radziwiłłównie” Alojzego Felińskiego (1970), wdową Szin w “Dobrym człowieku z Seczuanu” (1971), jedną z chorusu w “Odprawie posłów greckich” Jana Kochanowskiego (1980) oraz Katarzyną Iwanowną, żoną Marmiełodowa i matką trojga dzieci z poprzedniego małżeństwa, macochą Soni w “Zbrodni i karze” Fiodora Dostojewskiego (1980).

Henryka Baldy szybko stała się ulubienicą jeleniogórskiej publiczności. Miała wyjątkowy dar grywania kobiet, które wzruszają, bawią i potrafią rozśmieszyć widownię do łez. Taka była jej kreacja dziwki Molly w “Operze za trzy grosze” Brechta Bertolta (1968) w reż. Józefa Grudy, a także Smeraldina w “Słudze dwóch panów” Carla Goldoniego (1970) w reż. Giovanniego Pampiglione, wieśniaczka w “Niespodziance” Karola Huberta Rostworowskiego (1988) w reż. Krzysztofa Rogoża, anioł w “Igraszkach z diabłem” Jana Drdy (1993) w reż. Zygmunta Bielawskiego czy mniszka w komedii szekspirowskiej “Miarka za miarkę” (1996) w reż. Krzysztofa Pankiewicza.

Potrafiła zagrać wszystko, począwszy od ról charakterystycznych, komediowych, farsowych, aż po dramatyczne, co ujawniła m.in. w “Szewcach” Witkacego (1981) w reż. Michała Ratyńskiego, szekspirowskim “Hamlecie” (1985) w reż. Marka Oliwy, “Golem” Halpera Lejwika (1986) w reż. Waldemara Zawodzińskiego, “Martwych duszach” Mikołaja Gogola (1990) w reż. Wiesława Hołdysa, “Ciuciubabce albo ślepcu” Clausa Hugo (1991) w reż. Marca Bobera czy “Gwałtu, co się dzieje!” Aleksandra Fredry (1997) w reż. Andrzeja Bubienia.

Grała też kilkakrotnie u znakomitych reżyserów: Krystiana Lupy (“Życie człowieka” (1977) Leonida Andrejewa, “Matka” (1979) Stanisława Przybyszewskiego, “Ślub” (1984) Witolda Gombrowicza), Henryka Tomaszewskiego (“Legenda” Stanisława Wyspiańskiego (1972), “Sen nocy letniej” Szekspira (1975)), Mikołaja Grabowskiego (“Iwona, księżniczka Burgunda” Gombrowicza (1978)), Jerzego Zonia (“Monachomachia” Ignacego Krasickiego (1990), “Kontredans” Bogdana Rudnickiego (1992)), Jurija Krasowskiego (“Poskromienie złośnicy” (1994), “Rewizor” Mikołaja Gogola (1995)), Adama Hanuszkiewicza (“Komedia pasterska” Jana Andrzeja Morsztyna (1997)), Grzegorza Mrówczyńskiego (“Dziady” Adama Mickiewicza (1998), „Balladyna” Słowackiego (1999)) oraz wieloletniej dyrektorki Teatru im. Norwida - Aliny Obidniak (“Przygody rozbójnika Rumcajsa” Václava Čtvrtka (1974), “Homer i Orchidea” Tadeusza Gajcego (1975), “Kram z piosenkami” Leona Schillera (1975), “Lalek” Zbigniewa Herberta (1975), “Cień” Wojciecha Młynarskiego (1976), “Ifigenia w Taurydzie” Goethego (1978), “Henryk VI na łowach” Wojciecha Bogusławskiego (1980), “Król malowany” Urszuli Kozioł (1982), “Ostatni” Maksyma Gorkiego (1987)).

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
323
Tak
33%
Nie, tak jak jest jest dobrze
58%
Nie mam zdania
9%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Kilometry
Od dziś "ciepły przycisk" w autobusach MZK
 
Aktualności
Zamiast ogródka – sąd i marihuana
 
Inne wydarzenia
Jelenia Góra areną Mistrzostw Polski
 
Kultura
Teatry uliczne – 3 dzień – Aleksandr Makagon, Kazachstan
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group