Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 5719
Zalogowanych: 26
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA REGION: (Nie)straszne lisy blisko człowieka

Środa, 2 września 2009, 8:37
Aktualizacja: 12:03
Autor: Angela
JELENIA GÓRA REGION: (Nie)straszne lisy blisko człowieka
Fot. ....
Kilkanaście zgłoszeń mielii weterynarze, którzy byli wzywani do domostw, ponieważ w ich pobliżu pojawiły się lisy. Ludzie boją się tych zwierząt, bo kojarzą je przede wszystkim z szkodami, agresją i wścieklizną. Tymczasem weterynarze uspokajają, lisy w naszej okolicy są niegroźne i zdrowe.

Ostatnio lis przez długi czas zamieszkiwał przy ulicy Szrenickiej w Cielicach. Oswoił się on na tyle, że zaczął podchodzić pod domy. To wywołało panikę. W miniony poniedziałek na miejsce wezwano straż miejską i weterynarza. Mieszkańcy prosili, by zwierzę odłowić i wywieź, bo podejrzewali, że może być wściekłe.

Janusz Mazur, lekarz weterynarii z ulicy Tuwima w Jeleniej Górze, w ostatnim czasie odebrał kilka innych zgłoszeń o lisach, które podchodzą do domów, m.in. w Dziwiszowie czy Jeżowie Sudeckim. Weterynarz nie widzi w nich niebezpiecznych agresorów i zapewnia, że lisy na naszym terenie są niegroźne, bo zaszczepione przez zrzucane z samolotów szczepionki.

– Ludzie kojarzą lisy przede wszystkim z wścieklizną, a przecież ta choroba przenoszona jest przez wszystkie ssaki, czyli także przez dzikie koty czy wiewiórki, których się nie boimy – mówi. – To, że lisy zbliżają się do naszych domów, nie jest dowodem na to, że są one agresywne i chcą zrobić ludziom krzywdę. Wynika to z faktu, że mieszkalnictwo tak się rozwija, że ludzie wchodzą na teren lisów, a nie odwrotnie – tłumaczy J. Mazur.

Poza tym jest coraz mniej terenów, na których mogłyby się żywić te mięsożerne zwierzęta , dlatego migrują one w poszukiwaniu pożywienia. Często wyjadają resztki ze śmietników. Od lat jednak na naszym terenie nie odnotowano przypadku lisa chorego na wściekliznę.

Weterynarz zapewnia, że zwierzę nikogo nigdy nie zaatakuje. Dlatego zamiast się ich bać, ludzie powinni dać im święty spokój – mówi. Według Janusza Mazura, lis chory na wściekliznę, jest od razu rozpoznawalny. Jest wychudzony, ma ślinotok, biegnie przed siebie na oślep, nie kontroluje swoich ruchów i zachowania. Często gryzie też korzenie, drewno czy ogrodzenie.

– Tylko takie objawy dają nam powód do niepokoju i wezwania weterynarza – mówi. W innych przypadkach nawet schwytanie lisa i wywiezienie go niczego nie zmieni, bo lis zawsze wróci do swojego rewiru.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
410
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
10%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
51%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group