Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 23 maja
Imieniny: Emilii, Iwony
Czytających: 11612
Zalogowanych: 91
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Jak nawyki poprzedniej władzy zdołowały Pocztę Polską

Niedziela, 4 maja 2025, 12:18
Autor: red
Polska: Jak nawyki poprzedniej władzy zdołowały Pocztę Polską
Państwowy moloch PP powoli dostosowuje się do obecnych standardów (na małym zdjęciu). Na razie w dużych miastach. Do mniejszych jak Jelenia Góra większe zmiany również dotrą.
- Wielka strata finansowa Poczty powstała głównie z jednego powodu - podniesienia przez poprzednią władzę płacy minimalnej. Kosztowało to Pocztę aż 500 mln zł. Nie ma gwarancji, że się z tego uda w ogóle podnieść - mówi nowy prezes Poczty, Sebastian Mikosz, który jednak próbuje ratować tego państwowego molocha dostosowując powoli do obecnych czasów.

Największym nawykiem poprzedniej władzy, z powodu którego obecnie Poczta Polska ma niebywale duże kłopoty, było rozdawnictwo publicznych (nie swoich) pieniędzy.

W tym wypadku chodzi o wielkie podniesienie płacy minimalnej w 2023 roku. Płaca minimalna została wówczas podniesiona dwukrotnie (w sumie o ok. 20 %). Kosztowało to PP ok. 500 mln zł.

- W PP, która zatrudnia obecnie ok. 60 tys. pracowników w kraju podniesienie tej płacy uderzyło dodatkowymi kosztami ok. 500 mln zł - mówi obecny prezes Poczty Polskiej, Sebastian Mikosz.

Bo mało kto mówi o tym, że rok wcześniej, kiedy władze kraju nie podnosiły tak drastycznie płacy minimalnej, PP miała... zysk. Niby nieduży (ok. 22 mln zł), ale zysk. Z powodu politycznych manier od 2023 ma stratę, której praktycznie nie ma szansy zasypać na tak konkurencyjnym rynku.

Poczta jak garnek na małym ogniu

Do tego doszedł brak większych zmian w PP przez lata. Wielu czuje się w niektórych placówkach jak w czasach PRL.

- Przychodząc do PP nie miałem świadomości jak wiele lat skumulowanego braku dbałości o firmę (przez właściciela czyli państwo - dop. redakcji) zebrało się w tym miejscu. Zupełnie jakby PP była rodzajem garnka, w którym coś się gotowało, ale garnek stał z boku na małym ogniu i nikt się nim za bardzo nie interesował - dodaje prezes Mikosz.

Dopiero gdy zawartość garnka wykipiała wielu zdało sobie sprawę, że jest problem. I to duży. W ubiegłym roku w sumie PP miała 700 mln zł strat. Statystycznie wychodzi na to, że dziennie (wliczając soboty i niedziele) PP traciła... 2 mln zł.

- W jakiejkolwiek firmie, innej niż państwowa, jest to niepojęte i niedopuszczalne - słyszymy.

Aż 97 związków zawodowych!!!

W przeprowadzaniu zmian z pewnością nie pomaga fakt, że w PP istnieje aż... 97 związków zawodowych. Obecnie jest to praktycznie SF (science-fiction). Ponadto okazuje się, że współpraca władz PP ze związkowcami jest utrudniona.

Związkowcy nie idą praktycznie na żadne ustępstwa (żyją ciągle zgodnie ze starą, nieżyciową zasadą "czy się stoi czy się leży 500 zł się należy"), a więc przeprowadzanie większych zmian w PP jest wyjątkowo trudne.

Dowód? Konieczność rezygnacji z większych grupowych zwolnień (jest to konieczny element restrukturyzacji firmy). Z oporami udało się przeprowadzić Program Dobrowolnych Odejść (głównie na emerytury przeszło ok. 4,5 tys. osób).

Na razie to wystarczy i zażegnano możliwość ogłoszenia upadłości PP, jednak nie pomoże Poczcie planowane do przyszłego roku kolejne podniesienie płacy minimalnej. Tym razem fakt ten wymuszają niejako przepisy UE. Szacuje się, że płaca minimalna wzrośnie do ok. 5 tys. zł brutto.

Czytaj więcej:
Pierwsza zmiana: poczta otwarta krócej

Czytaj więcej:
Tracą pieniądze na wszystkim

Czytaj więcej:
Szykowali się do protestów

Czytaj więcej:
Od potęgi do zapaści

Czytaj więcej:
Wieki tradycji, ale mur jest

Twoja reakcja na artykuł?

4
3%
Cieszy
32
25%
Hahaha
10
8%
Nudzi
13
10%
Smuci
45
35%
Złości
26
20%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (27)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy masz w domu psa lub kota? A może inne zwierzę?

Oddanych
głosów
918
Mam psa
41%
Mam kota
24%
Mam 2 psy
5%
Mam 2 koty
11%
Mam inne zwierzątko w domu (rybki w akwarium liczą się jako jedno)
8%
Mam więcej niż 3 zwierzątka w domu
11%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Rosjanie o wojnie. Czy chcą pokoju?
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Jeleniogórskie ulice
Nazwa ulicy nie od pijaków, a od zakonników – Pijarska łączy nowe i stare
 
Inne wydarzenia
Nasz młody zapaśnik drugi w Polsce. Był najlepszy z całego Dolnego Śląska
 
Aktualności
Nowy Bike Park Czarne już czasowo zamknięty
 
Aktualności
Ruina, która ma się odrodzić. Huta Julia w Szklarskiej Porębie czeka na odbudowę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group