Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 17 września
Imieniny: Justyny, Franciszka, Roberta
Czytających: 11136
Zalogowanych: 80
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Festyn o rodzicielstwie zastępczym, ale nie tylko

Poniedziałek, 16 września 2013, 7:56
Aktualizacja: Wtorek, 17 września 2013, 7:42
Autor: Mea
Jelenia Góra: Festyn o rodzicielstwie zastępczym, ale nie tylko
Fot. Mea
– Dzięki festynowi w ubiegłym roku dziesięcioro dzieci znalazło rodzinę zastępczą – mówiła Iwona Mielcarek, kierowniczka Działu Opieki nad Rodziną i Dzieckiem z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jeleniej Górze. Drugi Festyn Promujący Rodzicielstwo Zastępcze odbył się wczoraj (15.09.) na Placu Piastowskim w Cieplicach.

- Promujemy rodzicielstwo zastępcze, by dążyć do zmniejszenia liczby dzieci w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Chcemy by dzieci mogły znaleźć opiekę w środowisku rodzinnym. Stawiamy na rodziny zastępcze niezawodowe - mówiła Iwona Mielcarek.

Na festynie można było porozmawiać z rodzicami zastępczymi, przedstawicielami Domu Dziecka „Nadzieja”, Domu Dziecka „Dąbrówka” oraz uzyskać informacje w różnych punktach konsultacyjnych, m.in.: Karkonoskiego Stowarzyszenia Pomocy Dziecku i Rodzinie „Nadzieja”, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka, czy też MOPS-u.

- Chcemy pokazać różnorodność problemów, którymi zajmujemy się na co dzień. Jest to pomoc nie tylko osobom uzależnionym, ale również ubogim, dzieciom w trudnej sytuacji, osobom starszym, czy też chorym i niepełnosprawnym. Ponadto pomagamy ofiarom powodzi, pożarów itp. Poprzez festyny, które organizujemy chcemy bezpośrednio dotrzeć do społeczeństwa jeleniogórskiego – podkreślał Wojciech Łabun, dyrektor MOPS-u.

Podczas imprezy odbyły się zabawy dla dzieci prowadzone przez Teatr Bajeczka oraz występy: Chóru Kopernikusy ze Szkoły Podstawowej nr 3, uczniów Liceum Ogólnokształcącego nr 2 oraz SP nr 6. Ponadto Daniel Sielski recytował własne wiersze. Dzieci bezpłatnie mogły skorzystać z mini bungee, rozdawane były bony na hot dogi, watę cukrową, popcorn oraz prażynki. Ze Świeradowa Zdroju przyjechało piętnaście zabytkowych samochodów, wypuszczono również ponad 60 gołębi.

- Gołąb jest symbolem miłości i pokoju. To stworzenie, które zawsze wraca do domu. Przywiozłem je na festyn, by dzieci mogły je pogłaskać, potrzymać i pozwoliły odlecieć – powiedział Zbigniew Gasztych, hodowca gołębi z Karpacza.

Uczestnicy festynu byli zadowoleni z zaplanowanych atrakcji. – Wspaniała inicjatywa - chwaliła Jadwiga Kurkowska, mieszkanka Cieplic.

- Fajnie jest na festynie, są różne zabawy dla dzieci, malują twarze w ciekawe wzory i można dostać watę cukrową – mówił Marcel. – Popieram takie spotkania – dodała babcia chłopca Teresa Jarząbek.

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
413
Nie, to tylko 300 metrów
9%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
67%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group