Za nami akcja ratownicza "Piorun 2", która była okazją do skoordynowania działań różnych służb. Ćwiczenia odbyły się w okolicach schroniska Hala Szrenicka, a scenariusz obejmował działania po uderzeniu pioruna w budynek znajdujący się w Karkonoszach.
W zorganizowanym przez Powiat Karkonoski ćwiczeniach "Piorun 2" wzięły udział służby, które mogą być zaangażowane do akcji ratowniczych w górach. Wśród nich: straż pożarna (PSP i OSP), policja, GOPR, Pogotowie Ratunkowe, Karkonoski Park Narodowy, Nadleśnictwo Śnieżka, Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w Jeleniej Górze, czy 16. Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej. Za pozorantów robili m.in. uczniowie Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych w Piechowicach.
Pamiętamy doskonale tragedię, która wydarzyła się w Tatrach, gdzie od porażenia piorunem zostało poszkodowanych kilkadziesiąt osób, były też ofiary śmiertelne. Dlatego postanowiliśmy przećwiczyć taką sytuację na naszym terenie - podkreślił Krzysztof Wiśniewski, starosta powiatu karkonoskiego. - Celem ćwiczeń jest sprawdzenie procedur, planów wszystkich służb i ich koordynacja - dodał starosta, który chce sprawdzić jak wykorzystano wnioski po pierwszych tego typu ćwiczeniach, które również organizował powiat.
Wojska Obrony Terytorialnej uczestniczą w procesie reagowania kryzysowego. Dzisiaj 40 żołnierzy wspiera ćwiczenia. Wykonujemy procedury, które ułatwiają prowadzenie pomocy. Będziemy ewakuować ludzi, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu w górach - powiedział płk. Artur Barański, dowódca 16. Dolnośląskiej Brygady WOT.
W działaniach wzięło udział 9 zastępów straży pożarnej, w tym JR-G1 z Państwowej Straży Pożarnej, a także OSP Sobieszów, OSP Szklarska Poręba i OSP Piechowice.
Sami nie bylibyśmy w stanie nic zrobić bez współdziałania ze służbami, które współpracują z nami na co dzień. Dla naszego sprzętu to bardzo trudny teren - podkreślił Krzysztof Zakrzewski, rzecznik PSP w Jeleniej Górze.
Sztab akcji znajdował się na terenie Nadleśnictwa Szklarska Poręba przy ul. Szosa Czeska 5B, gdzie po odprawie i wstępnym szkoleniu służby ruszyły do akcji.
GOPR jest służbą wiodącą w tych ćwiczeniach i mamy na celu zgranie wszystkich zespołów. Scenariusz jest taki, że piorun uderza w Schronisko Hala Szrenicka i staje ono w pożarze. Turyści ze szlaku rozpraszają się i prowadzimy też akcję poszukiwawczą - powiedział Piotr Zamorski, ratownik, przyszły naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR.