Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 grudnia
Imieniny: Dariusza, Gabrieli
Czytających: 12234
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Zmarnowane życie

Sobota, 25 czerwca 2005, 0:00
Aktualizacja: Środa, 18 stycznia 2006, 9:04
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Gdy wałbrzyscy górnicy strajkowali 25 lat temu, mieli chociaż nadzieję. Mówią, że dzisiaj – głodując w proteście –nawet tego nie mają

Głoduje piątka mężczyzn, kilku jest w rezerwie. Mogłoby być ich więcej, ale pokoiki przy ul. Moniuszki 2 w siedzibie Stowarzyszenia Ubezpieczonych są malutkie i ledwo się pomieścili. Na papierosa wychodzą więc na ulicę. Ruchliwą, pełną zabieganych ludzi, nieciekawych ich losu, pochłoniętych własnymi sprawami. To nie te czasy, gdy rytmem kopalni oddychało całe miasto.

Czasu mamy dużo, siedzimy i wspominamy, jak to kiedyś było – mówi Zygmunt Bielecki, szef stowarzyszenia.
Żalu w ich głosach jest aż nadto. Za czasami, kiedy mieli pieniądze, poważanie, pewność bytu.

Bo wałbrzyscy byli górnicy mieli obiecane, że w kopalniach na Górnym Śląsku dorobią do emerytury górniczej. Trzeba mieć do niej zaliczone 15 lat fedrowania i 43 lata. Mają tylko wiek. Brakuje im lat pod ziemią. No i zdrowia. I dlatego w holdingach węglowych ich nie chcieli.

Teraz już nie możemy się cofnąć. Nie mamy nic do stracenia. Siedzimy do końca – twardo mówią protestujący.
Styropianowe posłanie robi się szybko. Kilka arstw prostokątnych, białych płyt i gotowe.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
239
Tak
78%
Nie
22%
 
Głos ulicy
"Bardzo dobra kawa" – Jarmark w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Co się dzieje w zamkniętych miastach Rosji?
 
Rozmowy Jelonki
Odczarować śmierć
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
 
112
Rano i wieczorem ślisko na drogach
 
Kilometry
Wolności otwarta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group