Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 13407
Zalogowanych: 18
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com

Piątek, 17 marca 2023, 11:30
Aktualizacja: 11:32
Autor: Książnica Karkonoska
Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com
Fot. Książnica Karkonoska
„Solfatara” Macieja Hena, „Szamański blues” Anety Jadowskiej oraz „Tam, gdzie las spotyka się z niebem” Glendy Vanderah – po te tytuły radzą nam sięgnąć tym razem panie bibliotekarki z jeleniogórskiej Książnicy Karkonoskiej. Dlaczego? O tym piszą w swoich recenzjach, które warto przeczytać.

Solfatara. Maciej Hen

Jeszcze nie mamy nowej książki Macieja Hena, ale z niecierpliwością jej wypatrujemy, stąd powrót do wcześniejszej, czyli dziesięciu dni, które wstrząsnęły Neapolem. W lipcu 1647 roku władcy Hiszpanii, do których należało Królestwo Neapolu, podwyższyły i tak już drakońsko wysokie podatki. Lud powiedział: dość! I tak rozpoczęło się jedno z najkrwawszych powstań ludowych, na czele którego stanął nikomu wcześniej nieznany rybak Masaniello. Trup słał się gęsto, głównie wśród miejscowej arystokracji. I jakoś tak się składało, że tam, gdzie działo się coś ważnego, tam przypadkiem lub celowo był Fortunato Petrelli – założyciel i wydawca „Wiadomości Neapolitańskich”, pierwszej gazety w mieście. Tym samym my mamy okazję poznać pierwszego w literaturze dziennikarza. I to od niego właśnie dowiadujemy się, co dzieje się w opanowanym szaleństwem rewolucyjnym Neapolu. Fortunato notuje na gorąco czego był świadkiem, co usłyszał, zastanawia się, jak potoczą się dalej losy miasta, martwi się o przyjaciół, sam również nie jest pewny czy uda mu się wyjść cało z tej zawieruchy, choć sprytu i rozumu mu nie brakuje. Postanawia spisać swoje dzieje i przy okazji rozwikłać do końca parę zagadek z przeszłości. A życie, choć trudne i od początku naznaczone cierpieniem, miał jednak bogate, wypełnione ukochaną muzyką i spotkaniami z nietuzinkowymi ludźmi. Razem z nim przemierzamy kawałek Europy i całe Włochy, poznajemy najbliższe osoby z jego otoczenia i ich opowieści, jak przystało na porządną powieść szkatułkową. Przygody, awantury spod znaku płaszcza i szpady, tajemnice pochodzenia i inne niewyjaśnione sprawy, książęta, damy i kurtyzany, muzycy i malarze – przedstawiciele XVII-wiecznej szkoły neapolitańskiej, postacie fikcyjne i autentyczne, czyli wielki ukłon uczyniony literaturze, której główną, a może i jedyną powinnością jest snucie ciekawej opowieści; przypomnienie, że nie zawsze musi załatwiać sprawy bieżące lub czemuś służyć; opowiadać się za czymś lub przeciw czemuś. A rewolucja? Jak się zaczęła, tak i się skończyła. Zmiotła starą hierarchię po to, aby stworzyć nową, a na koniec pożreć własne dzieci, które i tak zdążyły stać się własnymi karykaturami. Ocalała przyjaźń, sztuka, muzyka, malarstwo, a przede wszystkim literatura napisana pięknym językiem i czysta, niczym niezmącona przyjemność czytania. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)

Szamański blues. Aneta Jadowska

W „Szamańskim bluesie” główny bohater jest szamanem i potrafi rozmawiać z duchami, jest też niepokorny i nieco ekscentryczny. Był uzależniony od narkotyków, ma problem z paleniem i alkoholem, ma też niezałatwione sprawy niczym duchy, które go nawiedzają. Wszystko w życiu egzorcysty dzieje się według swojego określonego rytmu, aż do momentu, kiedy na progu Szamana pojawia się jego była dziewczyna z zadaniem do wykonania, lub raczej z prośbą o pomoc. Na szpitalnym oddziale coś zabija noworodki, wszystko wskazuje na śmierć łóżeczkową, jednak zbyt dużo zdrowych dzieci nie przeżyło, a o spowodowanie śmierci niemowląt jest oskarżana właśnie Konstancja. Okazuje się, że szpital nawiedza upiór, którego nawet inne duchy się boją. Dlatego Piotr, zwany też Witkacym musi przeprowadzić śledztwo i usunąć upiora ze szpitala, jednak żeby to zrobić musi się dowiedzieć jakie imię nosił upiór za swojego życia, niestety duchy nie są zbyt chętne, żeby pomóc Witkacemu w rozwiązaniu zagadki. Szaman musi się cofnąć w przeszłość, aby pomóc Konstancji oczyścić się z wszelkich zarzutów.
Można zauważyć, że autorka wraca do swoich ulubionych gatunków, czyli łączy urban fantasy z wątkami kryminalnymi. Powieść o Witkacym łączy się też z inną serią Jadowskiej, której jeszcze nie miałam okazji przeczytać, jednak postać Dory Wilk, która w niej się pojawia, jest mi znana. Zagadka, którą autorka zamieściła na stronach powieści jest bardzo wciągająca, zwłaszcza, że sięga do dalekiej przeszłości, co bardzo lubię.
Serdecznie polecam.
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej (PW).

Tam, gdzie las spotyka się z niebem. Glendy Vanderah

Bohaterowie tej opowieści uciekają, przed przeszłością, przed sobą samym, przed sprawami rodzinnymi, szczerą rozmową, przed problemami, uciekają poważni dorośli. W tą ich psychiczną ucieczkę wbija się Ursa, 8-letnia dziewczynka, która twierdzi, że jest kosmitką i przybyła na Ziemię w celach edukacyjnych, by przeżyć 5 cudów. Każdy z nas pewnie by zrobił to samo co Jo, prowadząca badania ornitologiczne młoda kobieta i zgłosiłby na policję fakt pojawienia się dziewczynki. Ursa na widok policji uciekła, niezwykle bystra, nie dała się oszukać. Jo musiała obiecać, że więcej tego nie zrobi. Mała Niedźwiedzica stawała się częścią życia Jo i Gabriela, sprzedawcy jaj z sąsiedztwa. Oboje czuli, że to może skończyć się kłopotami, ale nie potrafili zostawić Ursy, przy której dokonywały się zmiany na lepsze. Między nimi też rodziła się więź. Wydawało mi się, że pośród ich lasu ta historia potoczy się w jakiś banalny happy end. Zamknięci w bańce rodzącej się miłości wyprostują sprawy rodzinne, bolesne zaszłości, otworzą się na świat, zwalczą swoje demony. Tylko co z Ursą? Kosmitką… Odwiedziny w tej pizzeri nie były konieczne, ale całkowicie zmieniły bieg zdarzeń. Idylla pod gwiazdami i przy śpiewie ptaków zmieniła się w kryminał, odkrywanie brutalnej prawdy i walkę o siebie.
Książka Glendy Vanderah to książka o potrzebie uczuć, o sile miłości i wypieraniu prawdy oraz narastającej wrogości. To książka o tym, że warto usiąść przy stole i porozmawiać o problemach. Motyw dziecka jako czynnika, który naprawia relacje, pokazuje prawdę o ich niedoskonałościach nie jest czymś odkrywczym. Jednak ta dziewczynka jest wyjątkowa, chwilami myślałam, nierealna. Wzruszająca, pokrzepiająca, momentami przerażająca opowieść może zainspiruje w pierwszym kroku ku zmianie na lepsze. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)

Twoja reakcja na artykuł?

1
33%
Cieszy
0
0%
Hahaha
1
33%
Nudzi
1
33%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1052
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Kultura
Finał Warsztatów Mistrzów
 
Karkonosze
Trwa pożegnanie w Samotni
 
Edukacja
50 lat minęło... – SP 6 w Jeleniej Górze
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group