Wystawa zabierze odwiedzających w podróż do czasów świetności fabryki Orzeł, która przez dziesięciolecia była sercem życia miejscowej społeczności. To tutaj pracowali rodzice, dziadkowie i sąsiedzi – a wokół fabryki toczyło się codzienne życie Mysłakowic.
Na ekspozycji prezentowane będą pamiątki, fotografie oraz wspomnienia, które ukazują znaczenie Orła w historii i kulturze lokalnej. Wydarzenie będzie okazją do powrotu do przeszłości, wspólnego wspominania oraz oddania hołdu pokoleniom, które budowały dziedzictwo społeczności.
Zakłady Lniarskie „Orzeł” w Mysłakowicach to jedno z najważniejszych miejsc w historii gospodarczej i społecznej tej miejscowości oraz całego regionu jeleniogórskiego. Początki przemysłu lniarskiego w Mysłakowicach sięgają pierwszej połowy XIX wieku, gdy w 1839 roku założono tu jedną z pierwszych na Dolnym Śląsku mechanicznych przędzalni i tkalni lnu. W 1873 roku powstała nowoczesna hala tkalni, a cały kompleks fabryczny rozrastał się przez kolejne dziesięciolecia, tworząc jeden z najważniejszych ośrodków włókiennictwa lnianego w tej części Europy.
Po II wojnie światowej, gdy Dolny Śląsk znalazł się w granicach Polski, zakład wznowił działalność pod nazwą Zakłady Lniarskie „Orzeł”. W okresie PRL był to jeden z największych pracodawców w regionie – w najlepszych latach zatrudniał nawet kilka tysięcy osób. Produkowano tu szeroki asortyment wyrobów lnianych: tkaniny, pościele, obrusy, a część produkcji trafiała na eksport. Dla wielu mieszkańców Mysłakowic praca w „Orle” była nie tylko źródłem utrzymania, ale także powodem do dumy. Zakład zapewniał stabilność, socjalne zaplecze i budował lokalną wspólnotę – wokół fabryki powstały osiedla pracownicze, przedszkola i sklepy, a życie społeczne w dużej mierze koncentrowało się właśnie wokół zakładu.
Transformacja gospodarcza po 1989 roku okazała się jednak dla przemysłu lniarskiego trudnym okresem. W latach dziewięćdziesiątych „Orzeł” został sprywatyzowany, a mimo prób modernizacji nie udało się utrzymać dawnej pozycji na rynku. Spadek popytu na tkaniny lniane i konkurencja z importu doprowadziły do pogłębiających się problemów finansowych. W 2010 roku zakład ogłosił upadłość, co było ciosem dla lokalnej społeczności. Utrata setek miejsc pracy oznaczała nie tylko problemy ekonomiczne, ale też koniec pewnej epoki – fabryka, która przez dziesięciolecia była sercem Mysłakowic, przestała istnieć.