Czwartek, 1 maja
Imieniny: Filipa, Józefa
Czytających: 8921
Zalogowanych: 63
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Zabił na pasach, czeka na celę

Piątek, 14 sierpnia 2009, 7:17
Aktualizacja: Sobota, 15 sierpnia 2009, 7:55
Autor: Mar
JELENIA GÓRA: Zabił na pasach, czeka na celę
Fot. Policja
Cztery lata więzienia i 10 lat zakazu jazdy pojazdami mechanicznymi, tak brzmi wyrok Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze w sprawie Mateusza W., który 11 kwietnia, jechał niezarejestrowanym i nieubezpieczonym motocyklem bez uprawnień i po pijanemu. Ale do więzienia jeszcze nie pójdzie, bo nie ma miejsca.

W Maciejowej przekroczył ograniczenie prędkości o 40 km/h. Przed przejściem dla pieszych nie zdołał zahamować i wjechał w przechodzącą prawidłowo ulicę mieszkankę tej dzielnicy Jeleniej Góry. Motocykl zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za przejściem. Ciągnął kobietę po asfalcie. Ta mimo reanimacji zmarła w szpitalu w wyniku ciężkich obrażeń. Mateusz, gdy wydostał się spod motocykla, nie udzielił pomocy ofierze, ale zaczął uciekać. Został złapany kilka godzin później przez patrol policji w sąsiedniej Dąbrowicy.

Badanie trzeźwości wykazało, że Mateusz W. Miał jeszcze w organizmie około 1,5 promila alkoholu. Potem w czasie przesłuchań przyznał się do wypicia trzech piw i 200 gram wódki. – Gdy przeczytałem akt oskarżenia sporządzony przez prokuraturę rejonową, dwie rzeczy podniosły mi ciśnienie – mówi syn tragicznie zmarłej, Wiesław Ziemlanowski. – Prokurator oskarża tego człowieka o nieumyślne naruszenie przepisów ruchu drogowego. Jak taki czyn, gdy ktoś siada po pijanemu za kierownicą można nazwać nieumyślnym? Pana Wiesława bulwersuje też fakt, że sąd zwolnił oskarżonego z kosztów sprawy, a nie wziął pod uwagę, że bronił go jeden z najdroższych mecenasów.

– Ten adwokat przychodził do mnie z propozycją ugody – mówi Wiesław Ziemlanowski – w której miałem się zgodzić na dobrowolne poddanie się karze. – Nie podpisałem jej, choć nie miałem nic przeciwko temu. W treści był punkt, gdzie w wykropkowane miejsce miałem wpisać, ile chcę dostać za śmierć matki. To było ponad moje siły. Zastanawiałem się, jaki cennik miałbym użyć, żeby wycenić, ile była dla mnie warta moja mama. Jedyne co mogłem zrobić to na zawsze zostawić to miejsce wykropkowane. Ja nie chcę, żeby Mateusz szedł do więzienia na więcej niż to jest w wyroku. Mógłby nawet na mniej. Nie chcę go gnoić, bo i tak wiem, że ta kara uderzy przede wszystkim w jego rodziców, a nie w niego. On zawsze przynosił im problemy.

Sąd na posiedzeniu 10 lipca zaakceptował karę uzgodnioną z obrońcą oskarżonego, zwalniając Mateusza z kosztów i zgodził się na zwolnienie go z aresztu tymczasowego za kaucję wpłaconą przez matkę skazanego w wysokości 10 tysięcy złotych. Nie podobało się to prokuraturze, ale sąd oddalił jej zażalenie. Mateusz W. 4 lata zacznie odbywać, gdy znajdzie się dla niego wolna prycza w więzieniu. Na razie cele pękają w szwach.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
348
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
34%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
26%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Policjanci uratowali psa z rozgrzanego auta
 
Aktualności
Hobby horsing galopuje do Jeleniej Góry
 
112
Nowi policjanci złożyli ślubowanie
 
Aktualności
Jest kasa na basen przy Sudeckiej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group