Chodzi o bilet indywidualny całodzienny oraz bilet całodzienny EURO-NYSA dla małych grup (do 5 osób), który 1 maja 2004 r. został wprowadzony przez jednego z saksońskich związków komunikacyjnych Zweckverband Verkehrsverbund Oberlausitz - Niederschlesien (ZVON; Celowy Związek Komunikacyjny Górnych Łużyc – Dolnego Śląska).
- Na początku oferta honorowana była przez 18. przewoźników z Niemiec, Czech i Polski – mówił Hans-Juergen Pfeiffer, prezes ZVON. - Związek ZVON stara się nieprzerwanie o włączanie nowych partnerów oferujących swoje usługi. Obecnie zrzesza 27 przewoźników z trzech krajów i obejmuje obszar ok. 10.000 km kw. W Czechach to Kraj Liberecki (obszar związku komunikacyjnego KORID) oraz Kraj Ustecki (Cypel Szlunkowski), w Niemczech obszar związku ZVON oraz w Polsce obszar powiatów: zgorzeleckiego, lubańskiego, bolesławieckiego, lwóweckiego i jeleniogórskiego, ale wciąż zainteresowane są nowe podmioty. Jest to około miliona mieszkańców – dodał Hans-Juergen Pfeiffer.
Na terenie Dolnego Śląska włączono przejazdy kolejowe i m.in. autobusy PKS Tour oraz Wrocław. Cena biletu jest, ze względu na różny poziom przychodów, w każdym kraju inna. W Polsce to aktualnie 25 zł za bilet całodzienny pojedynczy i 75 zł za bilet całodzienny dla małych grup. W czerwcu 2011 r. wprowadzono w Polsce też bilet rowerowy EURO-NYSA w cenie 10 zł. Bilet całodzienny EURO-NYSA jest ważny w dniu skasowania do godz. 04:00 dnia następnego i honorowany na prawie 700 liniach kolejowych i drogowych, we wszystkich środkach komunikacji publicznej: pociągach, autobusach regionalnych, tramwajach i autobusach miejskich. Oznacza to, że z jednym biletem poruszać się można na całym obszarze ważności w Czechach, Niemczech i Polsce bez konieczności ponownego kasowania i zakupu dodatkowych biletów.
- To jest ogromny zysk, może nie finansowy, ale promocyjny – mówił Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry. – Możliwość zaproszenia gości do nas za 25 zł na cały dzień, czy grupę piecioosobową za 75 zł , to naprawdę świetna okazja. Z drugiej strony, nasi mieszkańcy kupując taki bilet mogą pojechać m.in. na teren Łużyc, gdzie Polacy zbyt mało jeżdżą. Najważniejsze jest dla nas jednak to, że goście przyjadą do nas. Liczę na to, że bilet euroregionalny wzbogaci się chociażby o kartę rabatową – turystyczną, na podstawie której osoby posiadające bilet będą mogły otrzymywać rabaty np. na wejścia do muzeum, obiad, itp. Trzeba pamiętać, że zasięg tego biletu to milion mieszkańców, więc jest to również gra rozwojowa, bo dopóki nie zmotywujemy Polaków, Niemców i Czechów by się nawzajem odwiedzali i ze sobą handlowali, to będziemy prowincjami. Grając razem możemy stać się poważną aglomeracją – dodał prezydent Jeleniej Góry.
Bilety euroregionalne można kupić po stronie polskiej w kasach Przewozów Regionalnych na dworcach kolejowych na terenie woj. dolnośląskiego, w pociągach uruchamianych przez Kolej Dolnośląską oraz w jej kasach, a także w kasach na dworcach autobusowych w: Zgorzelcu, Lubaniu, Bolesławcu, a w Jeleniej Górze we wszystkich punktach sprzedaży biletów miesięcznych MZK.
W podpisaniu umowy uczestniczył wicemarszałek Jerzy Łużniak, prezes MZK Marek Woźniak, członek zarządu MZK Jerzy Wrona.