Milionowe straty spowodowały obfite opady deszczu, które spadły w Kowarach w nocy z ostatniej soboty na niedzielę (17-18.07).
W wyniku działania żywiołu mocno ucierpiały kowarskie drogi. W wielu miejscach została uszkodzona nawierzchnia oraz przepusty. Najgorzej sytuacja wygląda na ulicach: Polnej, Głównej, Kopernika oraz Pensjonatowej. Mocno zniszczone są też boczne drogi odchodzące od ulicy Wiejskiej, dojazd do gospodarstwa agroturystycznego „Zacisze” oraz droga bita na Jedlinki. Potoki wody zalały też wiele domów, w tym szczególnie mocno budynek na ul. Kowalskiej oraz dwa na ulicy Mickiewicza.
Wciąż jeszcze czekamy na zgłoszenia strat od mieszkańców, ale już teraz wiemy, że koszty napraw uszkodzeń dróg oraz budynków wyniosą ponad milion złotych - mówi burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska. - Nie wiemy jeszcze jaka jest sytuacja na ujęciach wody, gdyż nadal nie możemy wejść na ten teren. Od kilku dni pracuje komisja szacująca straty. Protokół będzie podstawą do wystąpienia do Wojewody Dolnośląskiego o uruchomienie środków przeznaczonych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Z podobnym wnioskiem wystąpiliśmy też do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.