Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 12015
Zalogowanych: 119
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Tym razem wyprawa rowerowa nie była udana

Środa, 14 września 2016, 7:58
Aktualizacja: 8:02
Autor: Angelika Grzywacz–Dudek
Jelenia Góra: Tym razem wyprawa rowerowa nie była udana
Fot. Archiwum B. Osipika
Dwanaście dni był w podróży rowerem po Polsce i Ukrainie 67–letni Bolesław Osipik, który wyprawę zalicza to tych „nieudanych”. Dlaczego? – Mimo że przejechałem 534 km na rowerze, tym razem złamał mnie ból kolan – mówi rowerowy ambasador Jeleniej Góry.

Bolesław Osipik z Jeleniej Góry dojechał pociągiem do Przemyśla. W dalszą podróż ruszył już rowerem do Medyki, gdzie jest przejście graniczne z Ukrainą.

– Na trasie spotkałem Ukrainkę, która powiedziała mi, żebym sam nie zapuszczał się zbyt daleko w głąb Ukrainy, bo to nie jest bezpiecznie. Wspomniała o jakimś Polaku, który podróżował na rowerze i został pobity. Więc i ja byłem ostrożny. Wjechałem w głąb Ukrainy 17 km, zrobiłem zdjęcia zabytków i o godz. 20.00 wróciłem do Przemyśla – relacjonuje rowerzysta.

W kolejnych dniach jeleniogórzanin zwiedził m.in. : Przemyśl, w którym zatrzymała go ulewa, Zamość, Cieszanów, Piłę, Tomaszów Lubelski, Bożą Wolę czy Suchowolę (gdzie na dziko nocował koło kościoła).
- Jadąc z Przemyśla do Zamościa „wysiadły mi” kolana. Pod górę musiałem prowadzić rower, a jechałem na nim tylko po prostej i z góry– opowiada B. Osipik.

Mimo to, w kolejnych dniach na rowerze B. Osipik zwiedził Rzeszów, z którego pociągiem ruszył do Wrocławia, po czym znowu wsiadł na swoje „dwa kółka” by dojechać do miejscowości: Brzeziny, Koniec Świata, Kraszewice, Renta, Racławice, Ostrzeszów, Kobyla Góra, Wioska i Syców, Nowy Dwór, Ligota Polska, Cieśle, Oleśnica oraz Długołęka, z której ruszył do Wrocławia. Tu spotkał się z dyrektorem Centrum Domu Seniora we Wrocławiu i został zaproszony na Dni Seniora.

- Po drodze spotkałem wiele miejscowości o dziwnych lub ciekawych nazwach, takich jak: Duże Oczy, Korea, Boża Wola, Żydzi, Koniec Świata, Piwoda, Renta, Kowalówna, Kobyla Góra, Marszaiki, Wioska, Cieśle czy Byków – wymienia Bolesław Osipik, który zastanawia się czy ze względu na stan zdrowia nie zakończyć swoich rowerowych wypraw.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
454
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
50%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Strażacy wyjdą w góry dla chorych na białaczkę
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group