Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 1 lipca
Imieniny: Haliny, Marcina, Mariana
Czytających: 10045
Zalogowanych: 103
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: To Korpis Karmel był gwiazdą wieczoru

Sobota, 28 listopada 2015, 10:44
Aktualizacja: Niedziela, 29 listopada 2015, 8:37
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: To Korpis Karmel był gwiazdą wieczoru
Fot. Tomasz Raczyński
Piątkowy wieczór (27.11) w Klubie Kwadrat upłynął pod znakiem brzmienia w stylu rap core oraz rock metal. Zdaniem wielu słuchaczy to kapela z Kamiennej Góry (Korpis Karmel) była prawdziwą gwiazdą wieczoru.

- Siedziałem kiedyś przy coca-coli i szukałem fajnej, kreatywnej nazwy, której nie ma jeszcze w „google”, a która mogłaby swoją oryginalnością stworzyć pewną markę, bo jeżeli nazwa nie ma żadnych konotacji, to później łatwo do tego dorobić markę. Przerobiłem dwa słowa z etykiety napoju i tak wyszło Korpis Karmel – opowiedział o genezie nazwy zespołu, jego wokalista Krzysztof Wojtas.

Kapela w całości składająca się z kamiennogórzan powstała we wrześniu 2012 r. Od tego czasu zagrali już wiele koncertów (wczoraj był to piąty występ w Jeleniej Górze), wydali jeden album i są na ukończeniu drugiego krążka („Rapport”, który ukaże się w lutym 2016 r.) i to właśnie utwory z nowej płyty grali w Klubie Kwadrat zdecydowanie nawiązując kontakt z publicznością. - Gramy głównie nowe numery, zaczynamy od wesołego, charyzmatycznego wstępu, potem przejdziemy do mocniejszego brzmienia – zapowiadał gitarzysta Marcin Bogusz.

- Na początku pracowaliśmy nad naszą „kanciapą”, gdzie zaczęliśmy grać – wspominał basista Michał Danilecki. Następnie członkowie zespołu Korpis Karmel nagrali pierwszą płytę i dużo koncertowali – są m.in. finalistami Jeleniogórskiej Ligi Rocka (2014). Od powstania kapeli w składzie zaszła jedna zmiana – na perkusji gra obecnie Łukasz Pazderski.

- Założenie jest takie, że gramy rap core, ale to co tak naprawdę tworzymy to nie jest czysty rap core. To jest hybryda wszystkich kierunków, z którymi każdy z nas twórczo się spotkał – wyjaśnia lider zespołu.

Po koncercie Korpis Karmel, który rozruszał publiczność na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru – Synapsa. Ekipa z Wrocławia mimo doskonałego brzmienia traciła jednak na wokalu, przez co uczestnicy piątkowej imprezy w Kwadracie długo siedzieli na swoich miejscach. - Śmiało można powiedzieć, że to jeden z nielicznych wieczorów, kiedy support jest lepszy od gwiazdy – ocenił jeden z fanów, pan Piotr.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
241
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
9%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
15%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Nowe porządki przy Kolorowych Jeziorkach
 
Czechy
Wspólna modlitwa ponad granicami – pielgrzymka z Karpacza i Kowar do Małej Upy
 
Aktualności
Pendolino i parking przy PKP
 
Inne wydarzenia
Rajdowcy walczyli na trasie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group