Od stycznia do czerwca na teren Karkonoskiego Parku Narodowego weszło ok. 700 tysięcy turystów. Tyle sprzedano biletów i jest to nieco więcej niż w tym samym czasie ubiegłego roku.
Największą popularnością cieszy się oczywiście Śnieżka.
Daleko za nią plasują się wodospady: Szklarki i Kamieńczyka, Szrenica oraz Zamek Chojnik.
Do tej pory rekordowy był sierpień 2023 r., kiedy KPN odwiedziło ponad 400 tys. osób.
Czytaj więcej:
Kurorty mówią: do zobaczenia!
Turyści biją rekordy frekwencji
Trzeba wskazać, że wszystkie polskie góry (Karkonosze, Tatry, Beskidy czy Góry Stołowe) biją kolejne rekordy frekwencji.
Jak mówią jednak przedstawiciele parków narodowych na tym terenie rosnąca popularność gór cieszy, ale jednocześnie oznacza coraz większą presję na przyrodę i infrastrukturę.
Nieco mniejsze niż w Karkonoszach, ale stabilne zainteresowanie utrzymuje się w Górach Stołowych – w pierwszej połowie roku odwiedziło je 400 tys. osób.
Czytaj więcej:
Wszędzie kolejki