Decyzja o wyłączeniu zbiornika po ubiegłorocznej powodzi była konieczna, ale wywołała niepokój i obawy o przyszłość. Teraz podpisanie umowy i rozpoczęcie prac to znak, że ten kluczowy obiekt odzyska życie. To także realna nadzieja, że w przypadku kolejnych powodzi region będzie lepiej przygotowany i chroniony.
Roboty obejmą wzmocnienie zapory ziemnej i jej podłoża oraz naprawę uszkodzeń powstałych na koronie zapory. Dzięki temu zbiornik odzyska pełną sprawność i znów stanie się tarczą ochronną przed żywiołem. W chwilach intensywnych opadów to właśnie on będzie zatrzymywał ogromne ilości wody, dając mieszkańcom czas i bezpieczeństwo.
Zbiornik w Mysłakowicach to potężny element ochrony – może pomieścić aż 3,56 mln m³ wody, a jego zlewnia obejmuje prawie 50 km². Powrót obiektu do sprawności to nie tylko inwestycja techniczna, ale przede wszystkim gwarancja bezpieczeństwa dla ludzi i ich domów.
Czytaj więcej:
Rusza remont suchego zbiornika
Czytaj więcej:
Idą duże deszcze a zbiorniki w remoncie
Czytaj więcej:
Remont zbiornika na Łomnicy jeszcze w tym roku?
Czytaj więcej:
Wyłączono zbiornik który chronił powiat przed powodzią