Sobota, 27 lipca
Imieniny: Julii, Natalii
Czytających: 5816
Zalogowanych: 16
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Smrodek na szlaku

Środa, 9 maja 2007, 0:00
Aktualizacja: Środa, 9 maja 2007, 14:52
Autor: TEJO
Kotlina Jeleniogórska: Smrodek na szlaku
Fot. Krzysztof Knitter
Coraz bardziej brudny i zaniedbany jest trakt pieszo-rowerowy z Jeleniej Góry do Perły Zachodu. Miejsce dodatkowo niszczone jest przez ciężarówki pomagające przy budowie elektrowni wodnej. Nieprawidłowości przy budowie ścieżki badała prokuratura. Sprawa jest w sądzie.

Niedogodności wynagradzają piękne krajobrazy, które rozciągają się z uroczyska przy samym schronisku. – Idealne miejsce na sobotnie i niedzielne wycieczki – mówi Mateusz Drzewiecki, który z rodziną wybrał się na spacer wzdłuż biegu Bobru.

Zdaniem pana Mateusza i wielu spacerowiczów trakt z roku na rok podupada, choć został zmodernizowany i urządzony w 2003 roku. Postawione tam ławeczki są już w większości zniszczone. Nie oparły się rękom wandali inne drewniane elementy. Do tego pobocza szlaku są pełne śmieci, które tam trafiają mimo rozstawionych przy ławkach koszy. Tych zresztą też brakuje. – Albo rozkradli, albo spalili – twierdzą ludzie korzystający ze ścieżki. I jeszcze na samej ścieżce rozbite butelki. Na pewno nie ułatwia to jazdy samym rowerzystom.

Uroku nie dodają także skutki robót, które trwają przy jednej z elektrowni wodnych Bobrowice. Robotnicy wyczyścili wprawdzie zaniedbany od lat kanał przy Bobrze i teraz umacniają jego brzegi. Jednak podczas prac okolice zostały rozjeżdżone przez ciężarówki z piaskiem i ziemią.

– Przed wakacjami pomyśleliśmy, że zaprosimy na spacer i obiad w schronisku rodzinę, która ma przyjechać z Anglii. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać innej atrakcji, bo prowadzić tam gości, to po prostu wstyd – mówi Agnieszka Bednarz.

Cykliści wytykają błędy projektantom ścieżki. – Dobrze, że coś takiego powstało, ale są miejsca zupełnie bezsensowne i wąskie, choćby na podjazdach blisko schroniska. Trzeba z roweru zsiadać, jeśli z przeciwka ktoś jedzie. A przecież bywa tam sporo spacerowiczów – podkreśla Michał, jeleniogórski rowerzysta.
Piesi nie pozostają dłużni i wciąż mają uwagi do poruszających się rowerami. – Tam, gdzie to niebezpieczne, jeżdżą niebezpiecznie i karkołomnie. A tu rodziny z małymi dziećmi spacerują – oburza się Agnieszka Bednarz.

Z nieporządkiem nie mogą sobie poradzić służby miejskie: część szlaku leży w granicach administracyjnych Jeleniej Góry, część – gminy Jeżów Sudecki.
Zakończyło się prokuratorskie śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie ścieżki. Niedociągnięcia jeszcze w trakcie poprzedniej kadencji samorządowej wskazał, między innymi, ówczesny radny Wspólnego Miasta Robert Prystrom. Postępowanie trwa do dziś. Sprawa jest w sądzie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (11)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy jeździsz koleją?

Oddanych
głosów
687
Tak, często
16%
Czasami
44%
Nigdy
9%
Nie, wolę autobus
2%
Nie, bo mam samochód
29%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Ile wody powinniśmy pić w ciągu doby?
 
Rozmowy Jelonki
Mam nadzieję, że telefon wkrótce zadzwoni
 
Turystyka
Strzecha Akademicka – chwila wytchnienia w drodze na Śnieżkę
 
Ciekawe miejsca
Tylko dla wytrwałych: Karkonosze w 1 dzień
 
Aktualności
Nie chcą więcej imprezy techno
 
Aktualności
Pełnia w Karkonoszach. Czy komuś przeszkadza księżyc?
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group