Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 5 grudnia
Imieniny: Krystyny, Sabiny
Czytających: 12826
Zalogowanych: 81
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Rowerowa stolica, czyli strzał w kolano

Niedziela, 10 maja 2009, 7:57
Aktualizacja: Poniedziałek, 11 maja 2009, 8:01
Autor: Piotr Kaczmarski
JELENIA GÓRA: Rowerowa stolica, czyli strzał w kolano
Fot. TEJO
Po pierwsze nie kłamać – to główna zasada w reklamie. Klient, który raz się sparzy więcej nie przybędzie. Tej zasady widać nie rozumieją władze Jeleniej Góry ogłaszając miasto Kolarską Stolicą Polski.

Konkrety są takie, że w mieście w Dolinie Bobru jest bodaj 10 km ścieżek rowerowych i koniec. Stojaków na rowery pod sklepami, restauracjami, urzędami i innymi publicznymi budynkami należy szukać z przysłowiową
świeczką. W stolicy rozgrywane są dwa wyścigi MTB, a Tour de Pologne szybko tu nie wróci.

Co więc takiego się stało w ostatnim czasie, że Jelenia Góra ma prawo nawyzywać siebie Kolarską Stolicą Polski? Otóż, stało się tyle, że Maja Włoszczowska w ubiegłym roku zdobyła srebro w Pekinie. A pani Maja, jak powszechnie wiadomo, to jeleniogórzanka. Trzeba więc wykorzystać ten fakt, wykorzystać jej wizerunek - pomyślano w ratuszu. A ponieważ pani Maja to kolarka, więc trzeba połączyć Jelenią Górę z kolarstwem.
To, że w mieście nie ma ścieżek rowerowych, na ma polityki rowerowej, a szlak z Cieplic do centrum powstaje już 20 lat, to nikogo nie obchodzi. Dzięki Pani Mai z Jeleniej Góry zrobimy Jelenią Kolarską. Papier wszystko przyjmie.

Nie jestem przeciwnikiem wykorzystywania wizerunku znanych sportowców. Wręcz przeciwnie! Na długo przed tym, zanim Maja Włoszczowska zdobyła olimpijski laur, publicznie nie raz mówiłem, że warto wykorzystać jej wizerunek, ale do promowania całej Kotliny Jeleniogórskiej. Bo tutaj jest co pokazać. Trasy rowerowe w Rudawach Janowickich, Karkonoszach, Górach Izerskich i Kaczawskich - to miejsca, gdzie zaczynała przygodę z kolarstwem.

Z całą sympatią do Jeleniej Góry, ale Stolica Kolarstwa do pięt nie dorasta Szklarskiej Porębie, w której i wokół której jest 500 km oznakowanych tras rowerowych promowanych od lat jako Rowerowa Kraina ( z Piechowicami, Starą Kamienicą, Mirskiem i Świeradowem-Zdrój). A gdyby do tego doliczyć trasy rowerowe sąsiedniego Harrachova i Korenova, to tych kilometrów
będzie 700.

Ktoś powie, że nazwa stolica kolarstwa to podkreślenie położenia Jeleniej Góry w Kotlinie, w której są setki kilometrów tras rowerowych. No tak, w ten sposób to można też uzasadnić, że Jelenia Góra jest Polską Stolicą śmieci, bo jedno jest w Siedlęcinie, drugie w Kostrzycy, a i lasy wokół stolicy też do najczystszych nie należą.

Jelenia Góra przede wszystkim nie ma pomysłu na własną tożsamość. I to się mści od lat, nie tylko tych ostatnich dwóch. Raz jest promowana jako Perła Karkonoszy innym razem jako Kolarska Stolica, za chwilę się dowiemy, że
będzie to Termiczna Stolica, bo przecież są złoża ciepłych wód, albo Tramwajowa Stolica, bo jeden stoi pod ratuszem. Brak tej tożsamości wynika w pewnym sensie z bogactwa, tego, co jest wokół Jeleniej Góry. A tu nie ma czego wymyślać.

Wystarczy wrócić do przedwojennych doświadczeń, kiedy Jelenia Góra była rzeczywistą Stolicą Karkonoszy świetnie skomunikowaną z sąsiednimi kurortami i wioskami, Świadcząc dla przebywających tam turystów ofertę kulturalną i rozrywkową. Nic więcej nie trzeba robić jak stworzyć ofertę pobytu dla gości, przebywających w okolicznych miastach i wsiach.

Ofertę, która ich zachęci, by wpadli i odwiedzili Jeleni± Górę, tak jak Pragę, do której chętnie wyjeżdżają na jeden dzień, będąc na wakacjach w Karpaczu czy Szklarskiej Porębie. Póki co, niestety, rodzinie przebywającej na wakacjach w Szklarskiej Porębie łatwiej jest polecić wyjazd do Liberca, w którym jest
zoo, aquapark i Jested.

Tymczasem Jelenia Góra wymyśliła sobie, że będzie Kolarską Stolicą Polski.Być może na tę przynętę złapie się kilka osób. Ale zawiedzione brakiem infrastruktury rowerowej, wrócą do domów i zamiast polecać, będą odradzać
przyjazd do tej samozwańczej stolicy. Tym samym Jelenia Góra strzela sobie w kolano. Oby tylko rykoszet nie uderzył w sąsiadów.

Autor mieszka w Szklarskiej Porębie. Jest dziennikarzem Polskiego Radia Wrocław.

Sonda

Czy parkujesz samochód pod domem/ blokiem czy w garażu?

Oddanych
głosów
333
Pod domem/blokiem na parkingu
56%
W garażu
35%
W inny sposób
9%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
100 szokujących faktów o latach 90 w Polsce
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Aktualności
Czy w Bobrowych Skałach żyły kiedyś bobry?
 
Aktualności
Parkingowy kłopot w Szklarskiej Porębie
 
Pogoda
To jest właśnie magia Karkonoszy
 
112
Potrącenie na pasach na Bacewicz
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group