Region: Płonie zakład w Lubaniu. Gasi go ponad 100 strażaków, także z Jeleniej Góry
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 lipca 2012, 8:36
Autor: Agrafka
Pożar zgłosiło trzech pracowników zakładu z nocnej zmiany. Najpierw sami próbowali ugasić palące sie papiery, ale zadymienie było tak duże, że musieli opuścić budynek. Strażacy po przybyciu na miejsce nie mogli zlokalizować źródła pożaru, bo widoczność była ograniczona do 1. metra. W pewnym momencie zawaliła się ściana szczytowa, która pociągnęła za sobą dach hali magazynowej. - Niestety nie udało się uratować tego budynku – mówi aspirant sztabowy Artur Boguszyński, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu.
Uratowana została hala produkcyjna stojąca obok, jednak nadal trwa pożar w trzeciej hali, gdzie sytuacja jest bardzo groźna, gdyż od ciepła wyginają się stropy i w każdej chwili może się zawalić.
- Hala, która zawaliła się i spłonęła miała powierzchnie o wielkości 2 tys. 600 mkw, 4 m wysokości, gdzie znajdowały się w niej gotowe wyroby, czyli chusteczki higieniczne, opakowania i kartony. Zakład ten składa się z ośmiu stref produkcyjnych i magazynowych, więc walczymy, aby pożar nie przedostawał się do kolejnych budynków, z których wywożone są materiały łatwopalne, stosowane do czyszczenia maszyn – dodał Artur Boguszyński.