Jak donoszą zaniepokojeni mieszkańcy na Zabobrzu pojawiły się nowe słupki zabezpieczające chodniki.
- Zastanawia nas ich usytuowanie i rzeczywista funkcja jaką mają spełniać - mówi pan Jarosław, mieszkaniec pobliskiego bloku.
Pośród wielu ruchliwych skrzyżowań w okolicy ul. Kiepury, szczególnie takich, w obrębach których znajdują się przejścia dla pieszych, nie znalaziono odpowiedniego, na którym zainstalowanoby podobne zabezpieczenia.
Wybrano zjazd do prywatnej posesji, dużej wspólnoty mieszkaniowej przy Kiepury 45. Osiem nowych słupków okala skwerek przy zjeździe na prywatne parkingi.
Nie ulega wątpliwości, że to zabieg uniemożliwiający parkowanie tam samochodów, ale czy przeciw takim praktykom faktycznie należy budować "słupkowe zasieki"? Czy nie wystarczyłoby, aby Straż Miejska nakładała stosowne mandaty na kierowców łamiących przepisy?
Powszechnie wiadomo, że problem parkowania aut dotyka praktycznie wszystkich mieszkańców Zabobrza, więc niektórym zdarza się parkowanie w miejscach niedozwolonych czy wprost na trawie.