Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 28 października
Imieniny: Szymona, Tadeusza
Czytających: 12830
Zalogowanych: 108
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region Jeleniogórski: Odłowili bombę w Bobrze

Czwartek, 29 maja 2008, 13:55
Aktualizacja: Piątek, 30 maja 2008, 7:15
Autor: Angela
Region Jeleniogórski: Odłowili bombę w Bobrze
Fot. Angela
Gdyby operator koparki nie zauważył wczoraj znaleziska, które znajdowało się w korycie rzeki w Wojanowie Bobrowie, moglibyśmy pisać o tragedii. Na szczęście udało się jej uniknąć. Dziś pocisk został przewieziony do Świętoszowa, gdzie zostanie rozbrojony. To już kolejna „pamiątka” po II wojnie światowej w okolicy Jeleniej Góry.

Pracownicy firmy, którzy pogłębiali koryto rzeki w Wojanowie Bobrów niemal nie umarli wczoraj ze strachu. Łyżka koparki wybierająca osad z dna rzeki poza mułem i kamieniami na brzeg wyrzuciła niezidentyfikowany pocisk. Po przyjeździe Grupy Minersko-Saperskiej ze Świętoszowa, okazało się, że tajemnicze znalezisko to uzbrojony granat moździerzowy 120 mm.

Granat ma zapalnik z dwóch stron, dlatego podczas takich prac zaistniało duże zagrożenie wybuchu pocisku, a wówczas mogło dojść do poważnej tragedii – mówi starszy sierżant sztabowy, Włodzimierz Kędzierski.

– Dlatego za każdym razem informujemy kierowników budowy, o tym, żeby zachowali szczególną ostrożność. Jeśli tylko zauważą coś niepokojącego należy zostawić pocisk, zawiadomić policję, najbliższą władzę – podkreśla Kędzierski.

W tym przypadku postąpiono zgodnie z wytycznymi. Prace natychmiast wstrzymano. O znalezisku poinformowano policję i straż pożarną. Na miejscu pojawili się również pracownicy z Centrum Zarządzania Kryzysowego Gminy Mysłakowice.

Informację o znalezisku otrzymaliśmy policja otrzymała o godzinie 17.20. Sprawę zgłosił dyrektor techniczny firmy pogłębiającej rzekę. Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarną, które przez cała noc zabezpieczały teren i strzegły znaleziska – mówi Waldemar Chędzyński, zastępca szefa Centrum Zarządzania Kryzysowego gminy Mysłakowice.
Droga z Wojanowa do Trzcińska przez cały czas była zamknięta i przeprowadzony został objazd.

Na terenie Mysłakowic jest to pierwsze takie zdarzenie. Jednak rdzenni mieszkańcy tej okolicy, mówią, że to dopiero początek.
- Jestem pewien, że takich pocisków w ziemi w naszej okolicy jest znacznie więcej – mówi mieszkaniec Wojanowa. - Kiedy byłem małym chłopcem bawiliśmy się nimi na podwórku, było ich po prostu mnóstwo.

Jak mówią saperzy ze Świętoszowa, takie pozostałości po II wojnie światowej to dla nich powszechność. Patrol do niewybuchów w Polsce wyjeżdża bowiem codziennie.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek przeczytałaś/eś w tym roku?

Oddanych
głosów
1274
Żadnej
30%
Jedną
8%
Dwie
8%
Trzy lub więcej
54%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Czy szczepionka na COVID sprzedała nam raka? Prawda czy mit?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Jelenia Góra - KARR
XV Święto Województwa Dolnośląskiego!
 
Aktualności
Coraz więcej śniegu w Karkonoszach
 
Pomagamy
Zbiera na album o Karkonoszach
 
Karkonosze
Znicze zostaw w domu – tu króluje cisza
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group