Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 16 czerwca
Imieniny: Anety, Justyny
Czytających: 11678
Zalogowanych: 106
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Nie spłoszyć inwestora

Poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 6:55
Autor: AGA
Kotlina Jeleniogórska: Nie spłoszyć inwestora
Fot. Agnieszka Gierus
Jak władze przyjmą niespodziewanego gościa z dużymi pieniędzmi?

Chcesz wybudować w mieście lunapark? To możliwe. Prezydent zorganizuje spotkanie z odpowiedzialnymi urzędnikami. Trochę się zdenerwuje, kiedy okaże się, że to mistyfikacja… Każdy sygnał o inwestycji urzędnicy biorą na serio.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak zostanie potraktowany niemiecki milioner, który ma kaprys zostawienia części swojej fortuny w Jeleniej Górze. W bogacza wcielił się nasz znajomy germanista. Zadzwonił do urzędu i powiedział, że zamierza wybudować lunapark.

Po drugim telefonie naszego inwestora skontaktowano z Iwoną Kulas z wydziału kultury, która zapytała go o plany inwestycyjne i nazwę firmy, a podczas rozmowy telefonicznej następnego dnia zaprosiła na spotkanie z prezydentem Markiem Obrębalskim.

– Chociaż od pierwszego telefonu do spotkania minęły trzy dni, to jestem miło zaskoczony. Podobną prowokację robiłem za czasów poprzedniego prezydenta i wtedy nikt praktycznie nie potrafił porozumieć się po niemiecku nie mówiąc o zaproponowaniu jakiegokolwiek spotkania – mówi nasz germanista.

Tymczasem na wirtualnego inwestora czekało profesjonalnie przygotowane spotkanie w sali konferencyjnej. Pojawili się prezydent i jego zastępca Jerzy Łużniak oraz naczelnicy wydziałów urbanistyki, promocji oraz geodezji. Przygotowana była też mapa miasta i propozycje terenów pod inwestycję.

– Każdy sygnał, który otrzymujemy, traktujemy bardzo poważnie. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że ktoś, kto chce zostawić pieniądze w naszym mieście, zostanie odesłany z kwitkiem. Dlatego też staramy się bezpośrednio rozmawiać z każdym inwestorem – wyjaśnia Marek Obrębalski.

Jerzy Łużniak dodaje, że podczas spotkania inwestor otrzymuje szczegółowe informacje o przeznaczeniu danego terenu w planie, jego powierzchni, możliwościach rozszerzenia, uzbrojenia działki, formie własności itp.
– Mamy proinwestycyjne podejście i zależy nam na tym, aby miasto rozwijało się. Podczas takiego spotkania każdy zainteresowany na pewno uzyska wyczerpujące informacje – mówi J. Łużniak.

Władze dbają też o przygotowanie językowe urzędników. – Dążymy do tego, aby pierwszy kontakt był jak najbardziej profesjonalny. Przygotowujemy już wniosek o szkolenie pracowników. W pierwszym etapie chcemy wysłać na kurs niemieckiego 120 osób, w drugim będzie to język angielski – mówi Marek Obrębalski.

Aby jeszcze bardziej usprawnić kontakt z inwestorem zostanie otwarty również punkt obsługi inwestora. – Obecnie opracowujemy wymogi dla przyszłych pracowników. Na pewno obowiązkowa będzie biegła znajomość języków obcych – dodaje prezydent.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
648
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
13%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
32%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
 
Aktualności
Pokolenia razem na szkolnym jubileuszu
 
Aktualności
Wyjątkowy wernisaż Jeleniogórskiej Strefy Fotografii
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group