Organizatorami imprezy były: Gminny Ośrodek Kultury w Mysłakowicach, Stowarzyszenie "Senior" z Mysłakowic oraz Urząd Gminy w Mysłakowicach.
Na scenie wystąpiło 14 grup ludowych. Były to: Zespół Karkonosze z Gruszkowa, Ludowy Zespół Jeleniogórzanie z Jeleniej Góry, Zespół Krukowianie z Krukowa, Zespół Ludowy Zgoda z Chełmska Śląskiego, Zespół Kosówki ze Ścięgien, Zespół Sokolik z Karpnik, Zespół Borowianki z Przedborowej, Zespół Szarotka z Mysłakowic, Zespół Śpiewaczy Ludowych Macieje z Ostroszowic, Zespół Niezła Paka z Dobroszyc, Zespół Śpiewaczy Wrzos z Lubawki, Zespół Rozmaryn z Bogatyni, Zespół Kowarskie Wrzosy z Kowar, Zespół Rudawianie z Janowic Wielkich. Gwiazdą tegorocznego festiwalu był Joszko Broda z zespołem.
Jak mówi przewodnicząca jury Halina Łoboda - przy ocenie występów poszczególnych zespołów brano pod uwagę nie tylko ich walory wokalne i muzyczne.
Najbardziej chodziło o to, aby ludzie się bawili, żeby wszyscy śpiewali – tłumaczy H. Łoboda. - Nie chcieliśmy wyróżniać walorów artystycznych poszczególnych osób, ale zwracaliśmy głównie uwagę, że chce im się chcieć. Generalnie, cieszymy się że ludzie tu przyjechali, że to robią, że się integrują, uśmiechają i są szczerzy w tym czego się podjęli.
Ważne w tym wydarzeniu jest budowanie więzi, wspólnoty, pokazywanie kultury regionalnej – mówi M. Machałek. - Ludzie się tu spotykają, śpiewają i pokazują jak spędzają wspólnie czas. Ja tu jestem właściwie od początku, staram się tu być, uczestniczyć. Zawsze pamiętam też o jakiś nagrodach. Dzisiaj są to nagrody z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jestem tu też, aby promować Polski Ład, którego propozycje są istotne z punktu widzenia wyjścia gospodarczego po pandemii.