Trzydniowe warsztaty zakończyły się wczoraj (10.09.) uroczystym podsumowaniem, prezentacją wykonanych prac oraz wręczeniem certyfikatów uczestnictwa w zajęciach. Spotkania odbywały się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa 2013, których hasło przewodnie brzmi: "Nie od razu Polskę zbudowano".
- Miasto Reichenbach jest partnerem naszego projektu „Gerhard Hauptmann, żywa historia” przy wsparciu Euroregionu Nysa. Współpracujemy z tym miastem w różnych projektach, by szerzyć sztukę Śląska – mówiła Julita Izabela Zaprucka, dyrektor Muzeum Miejskiego Dom Gerharda Hauptmanna.
- Porozumieniu między narodami sprzyja zawsze sztuka, bo otwiera wszelkie drzwi i łączy artystów. Ważna jest dla nas pielęgnacja kultury śląskiej. Dlatego cieszę się, że możemy współpracować – podkreślał Andreas Boel, burmistrz Miasta Reichenbach.
Znany, niemiecki artysta cieszył się, że mógł zaprezentować młodym uczniom technikę rzeźbienia piłą. – Miałem wielką radość z tych wspólnych zajęć. Nie tylko mogłem pokazać swoją wizję na rzeźbę, ale również poznać młode, świeże poglądy – mówił.
Bardzo wdzięczny za naukę uczniów był ich opiekun. - Po raz pierwszy moi uczniowie mogli wziąć udział w takich warsztatach. Oprócz Clemensa Heinla i naszych uczniów w zajęciach brało też udział pięciu gości z Niemiec. Tematem był noblista, jednak oprócz jego podobizn, powstawały też inne prace. Nasi uczniowie w szkole je dokończą, by w lutym zaprezentować na wystawie w Jagniątkowie – mówił Marcin Znamienkiewicz.
Uczniowie byli bardzo zadowoleni z atrakcyjnych warsztatów.
- Mogliśmy zobaczyć pokaz rzeźbienia w drewnie piłą mechaniczną. Widziałem tę technikę po raz pierwszy i zrobiła na mnie wrażenie. Sami rzeźbiliśmy w drewnianych pniach dłutem. Wykonałem rzeźbę głośników, bo lubię czysty dźwięk. Muzyka jest moją kolejną pasją – mówił Filip Klimek, uczeń II klasy Liceum Plastycznego.
- Była to świetna zabawa, w szkole nie rzeźbiliśmy w tak dużych kawałkach drewna. Wykonałam sylwetkę kobiety. Pierwszy raz brałam udział w plenerze i mam nadzieję, że będzie więcej takich spotkań – dodała Marieta Kuntz z tej samej klasy.